tyle piszemy że jest brudno i sa jakieś usterki..... a czy nie zauważamy że w znacznej mierze sie do tego przyczyniają niektórzy z "nas"...
czy niektórzy rodzice mogą troszke choć przypilnować swoich nastolatków - bo "grawerowane" znaki w widnach, poprzepalane właczniki. odciski butów na ścianach itp to niestety ich "wyczyn artystyczny"....
moze ktoś jakiś kurs kultury powinien dla nich przeprowadzić..... czy cóś....
ale moze jednak da sie nad nimi zapanować - i poradzicie sobie w sprawach wychowawczych.... jak przystało na rodziców...
Wysłany: Nie 12:26, 15 Paź 2006
kgorska
Gość
A także grupa przeklinających nastolatków oczekujących na właścicielkę pięknego golden retrivera (parter) i muzyka na cały regulator jak rodziców nie ma w domu - polecam uwadze
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1