|
 | Bzdury [o pensji gospodarza... i o wszystkim innym] |  |
 Wysłany: Pon 15:18, 20 Sie 2007 |
|
|
|
| Żenujace są opowieści,niektórych z państwa o rzekomych zarobkach dozorcy.Otóż oświadczam państwu,że nigdy nie otrzymałem pensi w wysokości 6 tys. zł ani nawet zbliżonej.Jeżeli padła taka informacja ze strony spółdzielni to zapewne była mowa o kosztach ponoszonych na dozorce a nie o wynagrodzeniu.Osoby mające doczynienia z prowadzeniem działalności gospodarczej,zapewne orientuja sie jakie wysokie sa koszty pracy w Polsce(ZUS i wiele innych podatków)stąd zapewne ta ogromna kwota.Jeżeli chodzi o moje realne wynagrodzenie to jest liczone wedlug powierzchni sprzątanej.Obsługuje powierzchnie 18000m2.Powierzchnia ta jest podzielona na cztery stawki(korytarze,garaz,terwz zewnetrzny utwardzony i teren zielony)Najwyższa stawka wynosi 0,33 gr brutto za m2,najnizsza 0,06gr brutto za m2.Jeżeli wiekszośc osób uważa, że są to wygórowane stawki proszę o zoorientowanie sie jak to wyglada w firmach sprzatajacych.Mieszkańcy 2 etapu mieli okazję przekonac sie jak pracuje firma(szczególnie zimą nie było nikomu do śmiechu)na marginesie to do obowiązków firmy nie należy doręczanie korespondencji,wywieszanie ogłoszeń,spisywanie licznikow itp.spraw.Moim zdaniem(bywam czasem na klatkach 2 etapu) jakoś uslug zdecydowanie sie poprawiła w porównaniu do jakości jaką dawała firma Alpap.Osoby sprzatające na 2 etapie nie sa żadną ekipa sprzatającą tylko ludzmi zatrudnionymi w spółdzielni Pax na etatach gospodarzy domu na identycznych warunkach jak ja.Dlatego mylne jest twierdzenie ze1 etap ma dozorce a 2 nie.Osoby wciąż niezadowolone z czystości niech bardziej zagłębią sie w przyczyny tego stanu.Może poprostu na moim terenie zamieszkali ludzie z wieksza kulturą osobistą(choc u mnie tez zdarzaja sie egzemplarze malujacy po scianach rybami,pomidorami i masłem)Informuje także ,że nie posiadam mieszkania służbowego a to w ktorym mieszkam jest własnością moją i mojej rodziny. Pozdrawiam Mariusz |
|
|
|
|
| |
|
 |
| | |
| Wysłany: Pon 20:46, 20 Sie 2007 |
|
|
|
| Brawo panie Mariuszu, bardzo sie ciesze, ze wyjasnił pan te bzdury dotyczące pana zarobków, z tego co widac to szanowni mieszkańcy uwielbiaja liczyc cudze pieniądze i nie mają zielonego pojęcia o prowadzeniu działlności i ponoszeniu kosztów srodków czystosci itd. Moim zdaniem pan Mariusz powinien otrzymywac większą stawkę rozliczeniową sprzątając w klatce pana prezesa. Pozdrawiam, Kuba. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Śro 21:49, 22 Sie 2007 |
|
|
|
| kubex kl.b napisał: | | Brawo panie Mariuszu, bardzo sie ciesze, ze wyjasnił pan te bzdury dotyczące pana zarobków, z tego co widac to szanowni mieszkańcy uwielbiaja liczyc cudze pieniądze i nie mają zielonego pojęcia o prowadzeniu działlności i ponoszeniu kosztów srodków czystosci itd. Moim zdaniem pan Mariusz powinien otrzymywac większą stawkę rozliczeniową sprzątając w klatce pana prezesa. Pozdrawiam, Kuba. |
Szanowni mieszkańcy uwielbiają liczyć nie cudze pieniądze, ale własne, które płacą na wysokie pensje dla dozorców, a po odjęciu ZUS-u i tak wychodzą bardzo wysokie wynagrodzenia.
Gospodarz zaś napisał:
"Jeżeli padła taka informacja ze strony spółdzielni to zapewne była mowa o kosztach ponoszonych na dozorce a nie o wynagrodzeniu."
to zwykły eufemizm: nie wynagrodzenie, ale koszty ponoszone na dozorcę. Jak zwał tak zwał. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Czw 9:28, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| Jesli przyjac zalozenie ze kwota 6 tys. zl co caly koszt wynagrodzenia Pana Mariusza - tj. zawierająca ZUS pracodawcy, ZUS pracownika oraz podatek dochodowy, to wydaje mi sie ze daloby to kowte brutto ok. 4900 zl na Umowie o prace, a z tego ok 3500 zl na reke. Niech mnie ktos poprawi kto sie lepiej na tym zna ode mnie. |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 10:33, 23 Sie 2007 |
|
|
|
Tak, tylko, że z Raportu komisji, która badała zasadność wysokości opłat ekspl. wynika ( tabelana str. 5), że wynagrodzenie dozorcy obsługującego klatki A i B wynosi 6,500 zł/m-c , więc to nie będzie 3,600 na rękę, ale 4 tyś. To naprawdę przesada, żeby dozorca tyle zarabiał!Z tego co gospodarz napisał wynika, ze pozostali dozorcy z II etapu zarabiają tyle samo, tylko dlaczego ostatno skarżyli sie na swoje niskie zarobki?
W sądzie okaże się jak to wzystko naprawdę wygląda. |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 10:35, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| gościu dodaj do tego środki myjące (przecież samą wodą sie nie myje) koszty utrzymania maszyn, mopy, szmaty, paliwo do kosiarek itd. ZAZDROśCISZ, ZE TY TYLE NIE MASZ? TO IDZ NA CIECIA SPRZąTACZA DO SM. PAX. |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 10:39, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| moim zdaniem cieć jakby zarabiał nawet 10000 zł to odpowiednia suma za srzątanie takiego ścierwa jakie można zobaczyć czasami w kl. b |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 10:44, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| ja życze żeby każdy z nas zarobiał jak najwięcej, a takich ludzi do sprzątania jak pan Mariusz to szukać ze świeczka on naprawde wykonuje kawał dobrej roboty. WIELKIE DZIEKI. |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 10:53, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | gościu dodaj do tego środki myjące (przecież samą wodą sie nie myje) koszty utrzymania maszyn, mopy, szmaty, paliwo do kosiarek itd. ZAZDROśCISZ, ZE TY TYLE NIE MASZ? TO IDZ NA CIECIA SPRZąTACZA DO SM. PAX. |
Bzdura, spódzielnia wyraźnie napisała w pismach wysłanych do mieszkańców dot. kalkulacji kosztów, że środki czystości, zakupu sprzętu i rezerwa na koszty nie planowane są osobnymi kosztami, niezależnymi od wynagrodzenia dozorcy. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Czw 10:59, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| kubex kl.b napisał: | | ja życze żeby każdy z nas zarobiał jak najwięcej, a takich ludzi do sprzątania jak pan Mariusz to szukać ze świeczka on naprawde wykonuje kawał dobrej roboty. WIELKIE DZIEKI. |
To niech Pan płaci z własnej kieszeni, jak jest Pan taki zadowolony!mieszkańcy II etapu nie mają z tego nic, prócz jakiś ciągle kwękających na zarobki, niezadowolonych firm sprzątających, zmieniających się jak w kalejdoskopie, a jakość ich pracy jest żadna.
Mnie nie stać na utrzymywanie waszego dozorcy, jak chcecie to płaćcie za niego sami. |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 11:45, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| gosciu jak ci nie pasuje to się wyprowadz z tad albo przestań płacić czynsz to cię sami eksmitują. LUDZIE WY TYLKO I WYłąCZNIE POTRAFICIE KRYTYKOWAC I LICZYC KOMUś OBCEMU PIENIąDZE. GOśCIU CHYBA ZAZDROść CIE ZżERA!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 11:50, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| gościu jezeli tak bardzo mu zazdrościsz to zgłoś sie do sm.pax na sprzątacza ścierwa to tez bedziesz zarabiał takie (jak dla ciebie) olbrzymie pieniądze. pomysl nad tym |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Czw 12:19, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| kubex kl.b napisał: | | gosciu jak ci nie pasuje to się wyprowadz z tad albo przestań płacić czynsz to cię sami eksmitują. LUDZIE WY TYLKO I WYłąCZNIE POTRAFICIE KRYTYKOWAC I LICZYC KOMUś OBCEMU PIENIąDZE. GOśCIU CHYBA ZAZDROść CIE ZżERA!!!!!!!!!!!!! |
Jak nie rozumiesz co to jest spóldzielnia to nie pisz bzdur.
Tu nikt obcemu pieniedzy nie liczy, tylko swoje własne pieniądze wydawane na wysokie pensje dla dozorców! To my płacimy za to wszystko, więc każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, a to, że niektórzy mieszkańcy zarabiają mniej niz dozorca, którego utrzymują to dla mnie nie dziwne, ze się na to nie zgadzają. Dyrektor teatru w Warszawie zarabia mniej niż dozorca na Stryjenskich!
Czasami wolałabym sama juz sprątać własną klatkę, niż korzystać z tego co mają mi do zaoferowania ci wszyscy sprzątacze od siedmiu bolesci. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Czw 12:33, 23 Sie 2007 |
|
|
|
| kubex kl.b napisał: | | gościu jezeli tak bardzo mu zazdrościsz to zgłoś sie do sm.pax na sprzątacza ścierwa to tez bedziesz zarabiał takie (jak dla ciebie) olbrzymie pieniądze. pomysl nad tym |
A ty pomyśl nad tym, żeby przenieść monitoring na te klatki, gdzie zalega to ścierwo, a jak złapią tego kretyna, wtedy twój ukochany dozorca będzie miał mniej roboty a ty będziesz utrzymywał swojego wysoko zarabiajacego pracownika z własnej kasy, skoro stać cię na to, a szóstka to dla ciebie żadne pieniadze. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Czw 14:12, 23 Sie 2007 |
|
|
|
Każdy, kto nie będzie się zgadzał na kradzież swoich praw i pieniędzy, zawsze będzie kontrowersyjny na osiedlu Stryjeńskich.
W starych ursynowskich zasobach mieszkała kiedyś inteligencja, tam nie ma zamkniętych osiedli, ochrony, dozorców o niebotycznych wynagrodzeniach sprzątających prezerwatywy, makrele i gówna po mieszkancach. Mój brat mieszka na ul.Puszczyka w cztero piętrowym bloku i tam jakoś czysto, schludnie i spokojnie im się mieszka, nikomu do głowy by nie przyszło żeby się wygordzić,odgrodzić i monitorować.
Czy Państwo tego nie widzą, ze to co tu się dzieje jest po prostu pretensjonalne.
Skąd się biorą mieszkańcy naszego osiedla nie wiem, ale widzę, ze mają jakieś kompleksy, marzenia i wyobrażenia o apartamentach i osiedlach dla elity, którą nie są. Ja też nie jestem zresztą, ale nie jest to dla mnie jakimś problemem. Kocham za to las, do którego mogę codziennie pójść i nacieszyć się tym czego przez całę lata dzieciństwa spędzonego w samym śródmieściu Warszawy nie miałam. |
|
|
|
|
|
