 | |  |
 Wysłany: Czw 14:25, 18 Gru 2014 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | ... zarządowi nie uda się wybrać żadnej nowej rady... |
Miejmy nadzieję. Natomiast gdyby nawet się udało, to wiążące rozstrzygnięcie będzie wyższej instancji czyli Kurator - KRS.
. |
Już takie bzdury piszecie, że się nawet nie da czytać.
Kurator nie jest żadną wyższą instancją i jakby się udało wybrać nową RN na tym walnym ( co się raczej nie uda) to kurator już nie musiałby wchodzić. Generalnie, to kurator jest od tego, aby przymusić do zwołania walnego celem wybrania organu. W obecnej sytuacji kurator nie ma po co wchodzić, skoro odbywa się walne,a skoro się ono odbywa, to nie musi do niczego przymuszać. Jeżeli faktycznie postanowienie o powołaniu kuratora zostało zaskarżone, to w ogóle nie ma co mówić na razie o jego wejściu do spółdzielni. |
|
|
|
|
| |
|
 |
| | |
| Wysłany: Czw 15:29, 18 Gru 2014 |
|
|
|
I nawzajem
| Anonymous napisał: |
Już takie bzdury piszecie, że się nawet nie da czytać. |
Teoretycznie ledwo tak pod warunkiem, że Ślązaki zwołaliby Walne w jednej części z jednym punktem: Rada Nadzorcza.
Każde inna opcja skutkuje Walnym zwołanym w jednej części przez Kuratora.
cbdo |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 15:41, 18 Gru 2014 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | I nawzajem
| Anonymous napisał: |
Już takie bzdury piszecie, że się nawet nie da czytać. |
Teoretycznie ledwo tak pod warunkiem, że Ślązaki zwołaliby Walne w jednej części z jednym punktem: Rada Nadzorcza.
Każde inna opcja skutkuje Walnym zwołanym w jednej części przez Kuratora.
cbdo |
Może i skutkuje, ale kurator i tak nie wejdzie, gdyż jeżeli faktycznie postanowienie o powołaniu kuratora zostało zaskarżone, to w ogóle nie ma co mówić na razie o jego wejściu do spółdzielni, do czasu rozpatrzenia przez sąd tegoż zaskarżenia. |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 22:27, 18 Gru 2014 |
|
|
|
| powtarzam, żad ne zas kar że nia nie wstrzy mu ją kuratora[/i] |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pią 13:12, 19 Gru 2014 |
|
|
| smallcloud |
|
|
| |
| Dołączył: 19 Mar 2012 |
| Posty: 60 |
Przeczytał: 0 tematów
|
| Skąd: Lubelska |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | I nawzajem
| Anonymous napisał: |
Już takie bzdury piszecie, że się nawet nie da czytać. |
Teoretycznie ledwo tak pod warunkiem, że Ślązaki zwołaliby Walne w jednej części z jednym punktem: Rada Nadzorcza.
Każde inna opcja skutkuje Walnym zwołanym w jednej części przez Kuratora.
cbdo |
Może i skutkuje, ale kurator i tak nie wejdzie, gdyż jeżeli faktycznie postanowienie o powołaniu kuratora zostało zaskarżone, to w ogóle nie ma co mówić na razie o jego wejściu do spółdzielni, do czasu rozpatrzenia przez sąd tegoż zaskarżenia. |
A właśnie, że nie.
Do czasu wydania ewentualnego postanowienia Sądu o wstrzymaniu działań Kuratora, Kurator ma działać zgodnie z postanowieniem Sadu o jego powołaniu. Nikt (kurator) nie zaniecha swoich czynności tylko dlatego że wpłynął wniosek/zażalenie ect. Zaniecha jednak o ile dostanie postanowienie Sądu. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pią 15:41, 19 Gru 2014 |
|
|
|
| smallcloud napisał: | A właśnie, że nie.
Do czasu wydania ewentualnego postanowienia Sądu o wstrzymaniu działań Kuratora, Kurator ma działać zgodnie z postanowieniem Sadu o jego powołaniu. Nikt (kurator) nie zaniecha swoich czynności tylko dlatego że wpłynął wniosek/zażalenie ect. Zaniecha jednak o ile dostanie postanowienie Sądu. |
Ale to trochę bez sensu jest. A jak kurator postawi spółdzielnię w stan likwidacji a potem przyjdzie postanowienie, że zażalenie zostało uwzględnione? Będzie wszystko odkręcał?
Przecież to jest tak jak z tym odkręcaniem spraw zatwierdzonych przez RN, która okazała się nieistniejącą. |
|
|
|
|
| Wysłany: Pią 21:05, 19 Gru 2014 |
|
|
|
To nie do końca tak. O tym, że Rada Nadzorcza jest niewybrana było wiadomo od samego WZ w czerwcu 2011. Ślązaki samo to przyznali.
Kurator tak szybko nie postawi spółdzielni w stan likwidacji. W uzasadnieniu KRS napisał, że ma on składać sprawozdania co pół roku  |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Sob 13:05, 20 Gru 2014 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | smallcloud napisał: | A właśnie, że nie.
Do czasu wydania ewentualnego postanowienia Sądu o wstrzymaniu działań Kuratora, Kurator ma działać zgodnie z postanowieniem Sadu o jego powołaniu. Nikt (kurator) nie zaniecha swoich czynności tylko dlatego że wpłynął wniosek/zażalenie ect. Zaniecha jednak o ile dostanie postanowienie Sądu. |
Ale to trochę bez sensu jest. A jak kurator postawi spółdzielnię w stan likwidacji a potem przyjdzie postanowienie, że zażalenie zostało uwzględnione? Będzie wszystko odkręcał?
Przecież to jest tak jak z tym odkręcaniem spraw zatwierdzonych przez RN, która okazała się nieistniejącą. |
Żeby postawić w stan likwidacji, kurator, kiedy wybór organu okaże się nieskuteczny, musi najpierw złożyć wniosek w tej sprawie do sądu.
Zanim zwoła walne, ewentualnie napisze wniosek, a sąd wyda zgodę na likwidację, odpowiedź na zażalenie niewątpliwie zdąży się pojawić. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 7:01, 22 Gru 2014 |
|
|
|
A co z nasza kasa
kasa u Marjańskiego i nienaleznie pobieranym wynagrodzeniem przez te lata? |
|
|
|
|
| Wysłany: Pon 7:47, 22 Gru 2014 |
|
|
|
| trzeba mieć świadomość, że ktoś, kto wpłaca kasę do Marjańskiego, robi to z własnej nieprzymuszonej woli, i niech potem nie narzeka, że Marjański mu zabrał - dałeś to wziął - czy po "remanencie" w spółdzielni, jak się skończy ta hucpa, ma niezapłacone i spółdzielnia będzie się upominać o wpłatę jeszcze raz; |
|
|
|
|
| Wysłany: Pon 8:09, 22 Gru 2014 |
|
|
|
I to jest baaaaaardzo ciekawe zagadnienie.
Z tytułu braku opłat za media (które powinien regulować Marsjański) hipoteki nieruchomości spółdzielni obciążone są już na kilkaset tysięcy złotych.
Spółka CEE na konta której Ślązaki każą wpłacać co miesięczny haracz wykazała za 2013 700000 zł zobowiązń czyli długów.
Wg prawa przy kapitale 5000 zł jest bankrutem. Jakieś wnioski, przemyślenia ...
Dziękuję za uwagę, czytała Krystyna Czubówna. |
|
|
|
|
| Wysłany: Pon 13:47, 22 Gru 2014 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | I to jest baaaaaardzo ciekawe zagadnienie.
Z tytułu braku opłat za media (które powinien regulować Marsjański) hipoteki nieruchomości spółdzielni obciążone są już na kilkaset tysięcy złotych.
Spółka CEE na konta której Ślązaki każą wpłacać co miesięczny haracz wykazała za 2013 700000 zł zobowiązń czyli długów.
Wg prawa przy kapitale 5000 zł jest bankrutem. Jakieś wnioski, przemyślenia ...
Dziękuję za uwagę, czytała Krystyna Czubówna. |
Wesołych Świąt |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 14:53, 22 Gru 2014 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | I to jest baaaaaardzo ciekawe zagadnienie.
Z tytułu braku opłat za media (które powinien regulować Marsjański) hipoteki nieruchomości spółdzielni obciążone są już na kilkaset tysięcy złotych.
Spółka CEE na konta której Ślązaki każą wpłacać co miesięczny haracz wykazała za 2013 700000 zł zobowiązń czyli długów.
Wg prawa przy kapitale 5000 zł jest bankrutem. Jakieś wnioski, przemyślenia ...
Dziękuję za uwagę, czytała Krystyna Czubówna. |
Wesołych Świąt |
i Wesołego Nowego Roku |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 16:52, 22 Gru 2014 |
|
|
|
Drodzy Państwo,
Przyznam się, że od dłuższego czasu śledzę nasze forum. Za każdym razem jak tu wchodzę przerażam się skalą patologii w spółdzielni. Do tej pory grzecznie płaciłem czynsz do CEE mając pełną świadomość, że pan prezes w każdej chwili może przełączyć wajchę i strumyczek wpłat popłynie nie do spółdzielni ale na prywatny rachunek pana Ślązaka. Zastanawiam się jednak nad następującym rozwiązaniem:
1. piszę do spółdzielni krótkie pisemko, że wzwiązku z wątpliwościami prawnymi nie będe placił na rachunek CEE i żeby mi podali rachunek SM PAX do wpłaty (pewnie nie podadzą)
2. przestaję wpłacać czynsz do CEE
3. na każde wezwanie ze strony SM PAX odpowiadam, że ja owszem chętnie zapłacę ale bezpośrednio do SM PAX
4. na ewentualnej rozprawie sądowej powtarzam tą argumentację.
Co Państwo o tym sądzicie? Czy to się "trzyma kupy"? Czy ktoś już to praktykuje? |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 17:23, 22 Gru 2014 |
|
|
|
nie;
trzeba płacić do sm pax pocztą na adres : al.st.zjedn.72/32 na poczcie;
koszt 5zł +1% od wpłacanej kwoty;
można tez internetowo-pocztowo;
inaczej podadzą do sądu i argumenty wątpliwe, albo wiem o przegranych przypadkach; [/i] |
|
|
|
|
|
