Wysłany: Pon 10:05, 31 Mar 2008 |
|
|
Prascovia |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2007 |
Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy, Ci którzy sie przewłaszczyli są świadomi, ze mają własność tylko na użytkowaniu wieczystym. Teraz zmiana statusu gruntu z użytkowania na własnosć nie będzie możliwa z bonifikatą, przepisy bowiem nie dają prawa gminom do przyznawania podobnych bonifikat prywatnym właścicielom mieszkań w budynkach spóldielczych.
Wymaga to jeszcze , poza tym zgody wszystkich wspólużytkoowników.
Tak było śpieszno się przewłaszcać, zamiast poczekać niech spóldzielnia dokona wykupu grunt za niewielką dopłatą i dopiero wtedy ustanawiać własnosć?
Prawdę mówiąć własnosć na ograniczonym prawie rzeczowym jakim jest użytkowanie wieczyste i na określony czas, to tylko w dawnym bloku wschodnim jest możliwe. |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 20:03, 31 Mar 2008 |
|
|
|
no owszem, owszem tylko są dwa punkty:
1 nie wiadomo czy spółdzielnia chce wykupić? szczególnie TA spóldzielnia
2 bez uwłaszczenia te mieszkania są na rynku nic nie warte. kazda osoba chcąca sprzedać mieszkanie właściwie nie miała wyboru. musiała go przewłaszczyć. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 10:37, 01 Kwi 2008 |
|
|
Zigi |
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2006 |
Posty: 258 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: klatka C |
|
|
|
|
|
|
|
|
dodatkowo wyglądało to tak ze 31.12.2006 to był ostatni moment aby sie przewłaszczyć i jednocześnie odciąć od kolosalnych długów spółdzielni. Jak to finalnie wyjdzie - czas pokaże. Mamy mętne prawo, wiele interpretacji. Ja postanowiłem sie przewłaszczyć głownie z tego powodu - i z tego co wiem olbrzymia większość przewłaszczonych również (świadczy o tym gorączkowy pospiech jaki towarzyszył przewłaszczeniom w grudniu 2006). Wolę być właścicielem swojego mieszkania niż mieć "spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu" - jak już mowimy o przeżytkach komunizmu (w kontekście wieczystej dzierżawy), to należałoby wspomnieć i o tym przeżytku. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 12:29, 01 Kwi 2008 |
|
|
Prascovia |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2007 |
Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zigi napisał: | dodatkowo wyglądało to tak ze 31.12.2006 to był ostatni moment aby sie przewłaszczyć i jednocześnie odciąć od kolosalnych długów spółdzielni. Jak to finalnie wyjdzie - czas pokaże. Mamy mętne prawo, wiele interpretacji. Ja postanowiłem sie przewłaszczyć głownie z tego powodu - i z tego co wiem olbrzymia większość przewłaszczonych również (świadczy o tym gorączkowy pospiech jaki towarzyszył przewłaszczeniom w grudniu 2006). Wolę być właścicielem swojego mieszkania niż mieć "spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu" - jak już mowimy o przeżytkach komunizmu (w kontekście wieczystej dzierżawy), to należałoby wspomnieć i o tym przeżytku. |
Nie chodzi o tych, którzy się przewłaszczyli, ale o tych, kótrzy sie jeszcze nie przewłaszczyl, czy chcą z jednego przeżytku przejść na inny przeżytek i czy jeszcze możliwy jest zakup - z bonifikatą- tego gruntu od miasta? Z tego co wiem jeżeli przekształcenia sie juz częsciowo doknonały, to żeby zmienić status gruntu z użytkowania na własnosć, potrzebna jest zgoda właścicieli juz wyodrębnionych lokali czyli wspólużytkoników gruntu. Nie przekształceni mają więc jeszce szanse na własność, choć jest to teraz mocno utrudnione, właśnei ze względu na te zgody od poszczególnych właścicieli. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 13:09, 01 Kwi 2008 |
|
|
Zigi |
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2006 |
Posty: 258 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: klatka C |
|
|
|
|
|
|
|
|
Prascovia napisał: | Zigi napisał: | dodatkowo wyglądało to tak ze 31.12.2006 to był ostatni moment aby sie przewłaszczyć i jednocześnie odciąć od kolosalnych długów spółdzielni. Jak to finalnie wyjdzie - czas pokaże. Mamy mętne prawo, wiele interpretacji. Ja postanowiłem sie przewłaszczyć głownie z tego powodu - i z tego co wiem olbrzymia większość przewłaszczonych również (świadczy o tym gorączkowy pospiech jaki towarzyszył przewłaszczeniom w grudniu 2006). Wolę być właścicielem swojego mieszkania niż mieć "spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu" - jak już mowimy o przeżytkach komunizmu (w kontekście wieczystej dzierżawy), to należałoby wspomnieć i o tym przeżytku. |
Nie chodzi o tych, którzy się przewłaszczyli, ale o tych, kótrzy sie jeszcze nie przewłaszczyl, czy chcą z jednego przeżytku przejść na inny przeżytek i czy jeszcze możliwy jest zakup - z bonifikatą- tego gruntu od miasta? Z tego co wiem jeżeli przekształcenia sie juz częsciowo doknonały, to żeby zmienić status gruntu z użytkowania na własnosć, potrzebna jest zgoda właścicieli juz wyodrębnionych lokali czyli wspólużytkoników gruntu. Nie przekształceni mają więc jeszce szanse na własność, choć jest to teraz mocno utrudnione, właśnei ze względu na te zgody od poszczególnych właścicieli. |
Chyba o takie zgody nie bedzie trudno, gdyz tym przewlaszczonym tez powinno zalezec aby zmienic wieczysta dzierzawe na wlasnosc...lezy to zarowno w inetresie tych nieprzewlaszczonych jak i przewlaszczonych - moze nie bedzie wiec problemu? |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 6:54, 03 Kwi 2008 |
|
|
|
Ale ywdaje mi się, że ta sparwa jest zamknięta. na gruntach sa hipoteki wierzycieli,więc nie będzie własności. no chyba, że są chętni do spłaty długu... |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 18:07, 03 Kwi 2008 |
|
|
Prascovia |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2007 |
Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hopka napisał: | Ale ywdaje mi się, że ta sparwa jest zamknięta. na gruntach sa hipoteki wierzycieli,więc nie będzie własności. no chyba, że są chętni do spłaty długu... |
No właśnie - tak się Pani tylko wydaje, że sprawa jest zamknięta, a ja mam pewność, ze sprawa przedstawia się zupełnie inaczej. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 19:58, 11 Kwi 2008 |
|
|
|
z tego co się dowiedziałam to nadbudowy nie moze być bez zgody . nawet część osób odwołało to pełnomocnictwo z umowy, więc spółdzielnia musiałaby ponownie zbierać zgody.
na gruntach niestety są hipoteki. bank na pewno z nich nie zrezygnuje bo to jedyne ich zabezpieczenia za długi. i to tyle. moze spółdzielnia upaść i wtedy nie wiadomo co robią wieryciele, ale to chyba byłoby najkorzystniejsze. ajkieś światełko w tunelu na własne grunty |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 16:20, 26 Wrz 2008 |
|
|
Prascovia |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2007 |
Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy ten maszt telefonii komórkowej to już założyli na budynku nad klatką B? |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 15:20, 29 Wrz 2008 |
|
|
Zigi |
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2006 |
Posty: 258 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: klatka C |
|
|
|
|
|
|
|
|
Prascovia napisał: | Czy ten maszt telefonii komórkowej to już założyli na budynku nad klatką B? |
A mieli zalozyc? Pierwsze slysze...Z tegi co mi sie wydaje takowy maszt stoi pod naszymi oknami - za kosciolem, wyglada na pierwszy rzut oka jak dzwig... |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 10:56, 30 Wrz 2008 |
|
|
Prascovia |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2007 |
Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zigi napisał: | Prascovia napisał: | Czy ten maszt telefonii komórkowej to już założyli na budynku nad klatką B? |
A mieli zalozyc? Pierwsze slysze...Z tegi co mi sie wydaje takowy maszt stoi pod naszymi oknami - za kosciolem, wyglada na pierwszy rzut oka jak dzwig... |
Przeczytałam ogłoszenie w tej sprawie, które wisiało na szybie w siedzibie ochrony. Tam piszą o utrudnieniach w związku z zakładaniem masztu telefonii kom. nad kl.B. Ochroniarz powiedział, że ten maszt już jest, a ogłoszenie wisi od dawna, poza tym twierdzi on, ze mieszkańcy zgodzili się na montaż tego masztu, tylko, że ja do tej pory nic o tym nie wiedziałam i nikt mnie o zdanie nie pytał, no ale największy problem z promieniowaniem będą mieli ci co mieszkają w najbliższej odległości od masztu. Ciekawe co z pożytkami, które czerpie z tego spółdzielnia, jakoś nam opłat nie obniżyła, a w związku z tym powinna. |
|
|
|
|
|