|
 | głos rozsądku |  |
 Wysłany: Wto 15:55, 03 Paź 2006 |
|
|
|
to że kiedyś były machloje to nie oznacza ze trzeba je kontynuować.....
ja jestem za ich zaprzestaniem
a co to kosztuje.... kolejne dziesiat tysiecy -
a skoro je trzeba wydać z naszego funduszu to chyba powinniśmy troszkę oszczedniej szafować NAszymi pieniedzmy
CO NIE???? |
|
|
|
|
| |
|
 |
| dla mnie to OK że z boku nie ma domofonu tylko z jednego | |
| Wysłany: Wto 16:57, 03 Paź 2006 |
|
|
|
| powodu. Teraz ta hołota która się zbierała pod klatką C żeby popić i poprzeklinać będzie musiała przejść koło stróżówki i "pokazać" się naszym ochroniarzom. |
|
|
|
|
| bezpieczeństwo | |
| Wysłany: Pią 11:53, 13 Paź 2006 |
|
|
|
Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż forum przeczytać mogą wszyscy - w związku z powyższym bardzo nierozsądne jest pisanie o sprawach dotyczących bezpieczeństwa i wad związanych z środkami bezpieczeństwa
dlatego bardzo proszę w imieniu napewno wielu mieszkańców Osiedla - jeżeli ktoś chce zgłosić lub podyskutować na te tematy - niech zgłosi to do odpowiednich osób i tak żeby krąg odbiorców był ograniczony do osób wyłącznie zainteresowanych (mailowo).
I przy okazji PROSZĘ ZAMYKAĆ ZA SOBĄ FURTKI/DRZWI po użyciu karty - żeby to prawidłowo spełniało swoje zadanie… |
|
|
|
|
| Wysłany: Pią 11:54, 13 Paź 2006 |
|
|
|
Dziś rano ta furtka się praktycznie nie dała zamknąć. Kolejny bubel.
Jeśli jej domykanie ma polegac na siłowaniu sie z nią to przestaje mnie dziwić, że jest otwarta. |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 18:51, 14 Paź 2006 |
|
|
|
NO Ludzie kochani
Dzisiaj ktoś przyjechał ze spóldzielni i zaspawał na domofonie przycisk na kluczyk, uniemożliwiajac w ten sposób używanie kodów.
Oczywiście po wybraniu numeru mieszkania po drugiej stronie głucha cisza.
Jesteśmy skazani tylko na karty.
Jutro sprawę poruszę w mediach niech piszą i puszczają w TV i prasie
i niech się cała Polska dowie co wyprawiają w spóldzielniach mieszkaniowych, w których podobno pracują ubecy, świetni do manipulowania i kontrolowania ludźmi. |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 21:38, 14 Paź 2006 |
|
|
|
| Moim zdaniem bardzo dobrze ze nie mozna wejsc poslugujac sie kodem kody znaja wszyscy poczawszy od panow z pizza poprzez roznosicieli ulotek i innych domokrazcow.Po to mamy karty aby z nich korzystac a jesli ktos zapomni to sa jeszcze panowie z ochrony ktorzy w koncu na cos sie przydadza otwierajac nam drzwi |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Nie 9:09, 15 Paź 2006 |
|
|
|
| gosc napisał: | | Moim zdaniem bardzo dobrze ze nie mozna wejsc poslugujac sie kodem kody znaja wszyscy poczawszy od panow z pizza poprzez roznosicieli ulotek i innych domokrazcow.Po to mamy karty aby z nich korzystac a jesli ktos zapomni to sa jeszcze panowie z ochrony ktorzy w koncu na cos sie przydadza otwierajac nam drzwi |
A jak zapomnę karty i dowodu osobistego co zdarza się nagminnie to ochroniarz, który np. mnie nie skojarzy jako mieszkanca i mnie nie wpóści?
poza tym umowa ze spóldzielnią była taka, ze będzie zarówno domofon z wejściem na kody i karty.
Czy ochrona będzie wpuszcała każdego, kto powie,że jest gościem i w jaki sposób bedzie się z nami kontaktowała w tej sprawie?
Jak to sobie spóldzielnia wyobraża, że co niby bedzie spisywać kazdego gościa z dowodu osobistego.
Ludzie o to wam chodziło jak się zgadzaliście na zamknięte osiedle????!!!! |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Nie 12:34, 15 Paź 2006 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | NO Ludzie kochani
Dzisiaj ktoś przyjechał ze spóldzielni i zaspawał na domofonie przycisk na kluczyk, uniemożliwiajac w ten sposób używanie kodów.
Oczywiście po wybraniu numeru mieszkania po drugiej stronie głucha cisza.
Jesteśmy skazani tylko na karty.
Jutro sprawę poruszę w mediach niech piszą i puszczają w TV i prasie
i niech się cała Polska dowie co wyprawiają w spóldzielniach mieszkaniowych, w których podobno pracują ubecy, świetni do manipulowania i kontrolowania ludźmi. |
Ludzie, przestańcie kombinować!
Traktujcie kartę tak jak klucz. Co to znaczy "zapomnieć" karty? Zapominacie kiedykolwiek klucza do domu jak z niego wychodzicie? Akurat karty to jedna z niewielu dobrych akcji PAX.
A krytykują głównie ci, co wynajmują mieszkanie studentom a oficjalnie zgłaszają jednego mieszkańca żeby płacić mniejszy czynsz. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Nie 15:43, 15 Paź 2006 |
|
|
|
Była umowa ze spóldzielnią, ze bedą czynne domofony i tu nagle je odcinają.
To jest kpina z nas wszystkich, bo coś się obiecuje a potem robi krecią robotę i z gęby cholewę. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Nie 15:53, 15 Paź 2006 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | NO Ludzie kochani
Dzisiaj ktoś przyjechał ze spóldzielni i zaspawał na domofonie przycisk na kluczyk, uniemożliwiajac w ten sposób używanie kodów.
Oczywiście po wybraniu numeru mieszkania po drugiej stronie głucha cisza.
Jesteśmy skazani tylko na karty.
Jutro sprawę poruszę w mediach niech piszą i puszczają w TV i prasie
i niech się cała Polska dowie co wyprawiają w spóldzielniach mieszkaniowych, w których podobno pracują ubecy, świetni do manipulowania i kontrolowania ludźmi. |
Ludzie, przestańcie kombinować!
Traktujcie kartę tak jak klucz. Co to znaczy "zapomnieć" karty? Zapominacie kiedykolwiek klucza do domu jak z niego wychodzicie? Akurat karty to jedna z niewielu dobrych akcji PAX.
A krytykują głównie ci, co wynajmują mieszkanie studentom a oficjalnie zgłaszają jednego mieszkańca żeby płacić mniejszy czynsz. |
Skąd Pan wie, sądaż Pan robił w tej sprawie?
a może mam przypiąć do kluczy tą kartę z pełnym adresem identyfikacyjnym żeby w razie krzdzieży kluczy złodziej mógł spokojnie je wykorzystać we wskazanym miejscu.
.........i co jeszcze mam nosić ze sobą, może maskę gazową, hełm i pałkę policyjną. Poza tym codziennie noszę inną torbę i zapominam przkładać tą cholerną kartę.
Poza tym byłam przeciwniczką zamkniętego osiedla, a zostałam zmuszona do tego i ciekawe, że tylko 36 głosami, nie ważnej zresztą z punktu widzenia prawa uchwały Zebrania Grupy Członkowskiej.
Jak zapomnę karty i nie wpuści mnie ochrona to zadzwonię po policję. |
|
|
|
|
| zamknięte osiedle | |
| Wysłany: Nie 18:39, 15 Paź 2006 |
|
|
|
Zamknięto osiedle i chwała za pomysł ako taki. Ale "gratulacje" za "inteligentne" wykonanie. Jeżeli komuś, jak mnie, spółdzielnia wydała tylko jedną kartę - jedno z nas musi być w domu, żeb6y drugie weszło do mieszkania. A to dlatego, że jakiś "pomysłowy Dobromir" wpadł na pomysł, żeby usunąc możliwośc wejścia do budynku za pomocą kodu, przecież przypisanego do każdego mieszkania odrębnie. Jeżeli czyta to forum ktoś z Rady Osiedla - uprzejma prośba - pomyślcie Państwo o tych co zapomnieli karty wychodząc z ieszkania, w którym nikogo nie ma, o tych, co wydano im za mało kart, i spowodujcie, aby ponownie była możliwośc dostania się na teren osiedla przy użyciu kodu mieszkaniowego. No i oczywiście - żeby wydano wreszcie karty wejściowe do mieszkań we właściwej ilości, a żeby wydanie kart odbywało się przez administratora osiedla - bo kto ma czas na wizytowanie spółzielni w tym celu.
Wczoraj wysłałam maila do Spółdzielni w tej sprawie. Jeżeli są tu osoby, które popierają moje stanowisko - proszę też piszcie Panstwo to tych "ponmysłowych Dobromirów". Tylko że Dobromirowi napierw coś przyszło do głowy, a naszym?????????? - nie daj Boże co jeszcze wymyślą!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Nie 18:40, 15 Paź 2006 |
|
|
|
dostaje się tyle kart ilu mieszkańców jest zgłoszonych do PAX.
nie piszę oczywiście o Pani przypadku, ale w wielu przypadkach na naszym osiedlu w mieszkaniu jest pięcioro wynajmujących a właściciel oczywiście zgłasza tylko jednego lokatora żeby płacić mniejszy czynsz.
a potem oczywiście jest kwik, że tylko jedną kartę wydano. |
|
|
|
|
| Wysłany: Nie 19:30, 15 Paź 2006 |
|
|
|
To jest jakis mit z tymi studentami , może na te 550 mieszkan jest kilka wynajmowanych ale to nie powód aby nas wszystkich terroryzować .
Na zebraniu mówiono nam o tym,że bedziemy mogli korzystac z domofonu zewnetrznego normalnie a nie jak w zakładzie karnym !!!!
Kto zdecydował o tym aby zaspawac guzik ??????
Kiedy pytano nas o to???? Te działania zaprzecają wszystkim ustaleniom podjętym na zebaraniach. To nie jest folwark pana prezesa !!! Spóldzielnia to my i my powinnismy zdecydowac o tym nie jedna osoba.
KTO ZNISZCZYŁ DOMOFON !!! NIECH ZAPŁACI TERAZ ZA ODSPAWANIE TEGO GUZIKA! |
|
|
|
|
| domofon przy wejściu | |
| Wysłany: Nie 19:35, 15 Paź 2006 |
|
|
|
To jest jakieś szaleństwo! jutro rano przyjdzie opiekunka mojego dziecka i nie będzie mogła jak co dzień otworzyć sobie bramy kodem do domofonu, tylko będzie skazana na ochroniarzy, tak? świetnie, ciekawa jestem, czy panowie ją wpuszczą. Jeśli otworzą drzwi bez pytania, będę miała spore wątpliwości co do ich funkcji (ochrona), jesli z kolei zaczną wypytywać, robić śledztwo, skąd jest i do kogo przychodzi... pewnie wkrótce stracimy nianię 
A miało być tak miło - karty magnetyczne i domofon dla tych, co kart nie maja, ale przychodzą tu regularnie lub po prostu chcą się przed wejściem skontaktować z gospodarzem mieszkania.
Miało być. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Nie 20:54, 15 Paź 2006 |
|
|
|
| ja mam ten sam problem, moja niania bedzie stała pod domem przerażona - to starsza pani i może ją wpuszczą ale mam watpliwości czy to spełnia swoje zadanie, miało być innaczej. Miało... ale może dzwońmy do prezesa bo to on tak wymyślił i nie zgodził sie na te dodatkowe kart dla tych co potrzebują. |
|
|
|
|
|
