Wysłany: Śro 15:33, 03 Sty 2007 |
|
|
|
gosc napisał: | Bez przesady dach jest ogolnym dobrem i sluzy wszystkim a windy nie uzywaja ludzie mieszkajacy na partarze bo i po co? |
Zjazd do garazu po ciezki bagaz, w sytuacji gdy ma sie samochod i parkuje pod (a nie obok) blokiem? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:07, 03 Sty 2007 |
|
|
|
Ok kto ma miejsce pod blokiem spoldzielnia wie i taki czlowiek bedzie korzystal z windy kto nie ma parkingu pod blokiem nie bedzie jezdzil winda dla przyjemnosci |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 22:48, 03 Sty 2007 |
|
|
Zigi |
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2006 |
Posty: 258 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: klatka C |
|
|
|
|
|
|
|
|
gosc napisał: | Ok kto ma miejsce pod blokiem spoldzielnia wie i taki czlowiek bedzie korzystal z windy kto nie ma parkingu pod blokiem nie bedzie jezdzil winda dla przyjemnosci |
Hehe, roznie to bywa Jako ciekawostke powiem szanownym sasiadom ze kiedys wynajmowałem mieszkanie w bloku gdzie sasiadka jezdzila z kilkuletnim malym synkiem windą góra-dół karmiac go w tym czasie (oczywiscie nie piersią). Ponoć gnojek tylko w windzie skłonny był cokolwiek zjeść...
A tak na serio to oczywscie rozumiem logike tych mieszkających na parterze i nie posiadających miesjsc postojowych w garazu podziemnym i to ze nie usmiecha im sie placenie za winde. Z drugiej strony podzial mieszkanców na tych z parteru i dodatkowo na tych co maja garaz pod ziemia i na tych co go nie mają, ewentualmie na tych z parteru co mają wykupione miejsce na komórke lokatorska i na tych z parteru co komórek nie mają - to zadanie za trudne dla naszej spółdzielni - marnie to widze. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 8:14, 04 Sty 2007 |
|
|
|
Wreszcie doszlismy do porozumienia ciesze sie ze mnie zrozumiales a tak na marginesie to faktycznie za wielka łamigłowka dla naszej spoldzielni aby to sprawdzic Pozdrawiam |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 22:57, 05 Sty 2007 |
|
|
|
Czy ktoś z mieszkanców oprócz mnie dostał już pisemną odpowiedź od spólzielni w sprawie podwyżki opłat?
Może byśmy tak jednak spotkali się na zebraniu grupy członkowskiej czy jakimś innym i tam dogadali co do wspólnego pozwu do sądu o ustalenie, bo przecież to co sp-nia napisała to nic nie znaczace ogólniki i bełkot jakiś.
Skoro oni tak z nami pogrywają to trzeba sprawę rozstrzygnąć sądownie.
Sprawę dostępu na osiedle tez proponuję rozwiazywać przez sąd. Nie ma co z nimi gadać, bo po prostu już nie ma z kim. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 12:58, 08 Sty 2007 |
|
|
|
Na moje pismo w spr. podwyżki opłat w odpowiedzi rzeczytałam:
Przewiduje się, że spólzielnia uzyska zgodę na użytkowanie II etapu w styczniu 2007 r. W ramach prac zakwalifikowanych do prac remontowych II etapu w roku 2006 wykonano prace: monitoring, kontrola dostępu, montaż systemu grzewczego w rurach spustowych ( rynnach) wyłącznie z funduszu remontowego I etapu.
Ja nie wiem, czy to są żarty czy tu już wszyscy powariowali.
Podgrzewanie rynien spustowych!!!!!To może podgrzewane patio - nie będzie problemów z odśnieżaniem, jeśli takowy jeszcze w tym roku spadne.
Czego to Pax pisany sierpem i młotem nie wymyśli, żeby ściągnąć kasę i ma tupet żeby przekazywać nam takie nonsensy.
To są już takie kpiny z nas, że szkoda słów.
Jak by się odnieść do tego na serio to
wyraźnie jest napisane, ze wykonano takie prace, więc co? ogrzewali rynny przy plusowych temperaturach?!!!!
Nie, nie, nie kończę temat, bo chcę pozostać przy zrowych zmysłach. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 17:54, 08 Sty 2007 |
|
|
|
ja też dostałem
problem rynien zrozumie ten kto tego doświadczył... w tamtym roku rozwaliło rynnę i bomba lodowa spadła na dół..... dobrze że nikogo nie było.... ale potem się lało po murze.... |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 10:48, 09 Sty 2007 |
|
|
|
Anonymous napisał: | art. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych:
...
8. Członkowie spółdzielni, osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, oraz właściciele niebędący
członkami spółdzielni mogą kwestionować zasadność zmiany wysokości opłat
bezpośrednio na drodze sądowej. Wystąpienie na drogę sądową nie zwalnia
wymienionych osób z obowiązku wnoszenia opłat w zmienionej wysokości. |
A jeśli Spółdzielnia wpisała by opłatę na fundusz remontowy w wysokości przykłądowo 1.000 za 1m2 to bys zapłacił...
Absurd ma jednak swoją granicę... |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 11:40, 09 Sty 2007 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | art. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych:
...
8. Członkowie spółdzielni, osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, oraz właściciele niebędący
członkami spółdzielni mogą kwestionować zasadność zmiany wysokości opłat
bezpośrednio na drodze sądowej. Wystąpienie na drogę sądową nie zwalnia
wymienionych osób z obowiązku wnoszenia opłat w zmienionej wysokości. |
A jeśli Spółdzielnia wpisała by opłatę na fundusz remontowy w wysokości przykłądowo 1.000 za 1m2 to bys zapłacił...
Absurd ma jednak swoją granicę... |
Tak się zastanawiam, czy nie lepiej zamiast tracić czas na zbieranie podpisów w sprawie zwołania ZGCz po prostu wnieść sprawę do sądu i tylko tą droga rozwiązywać sporne problemy naszego osiedla, bo jak znam spóldzielnię to zrobi wszystko żeby nam utrudnić zarówno zwołanie takie zebrania, jak i realizacji uchwał, ponieważ oni je zaskarżą do Zebrania Przedstawicieli itd,itp...
Decydenci siedzą całymi dniami i"główkują"jak nas ograć a my jesteśmy słabo zorganizowani i rozproszeni, zapracowani, zagonieni. Trudno jest wszystkich zebrać i nikt nie będzie poświęcał swojego czasu na jakieś społeczne działania tym bardziej, ze odzew jest kiepski, ludzie bierni i oczekują, ze aktywiści wszystko za nich załatwią. Sporo naprawdę aktywnych ludzi nie jest członkami spóldzielni więc nie moga brać udziału w zebraniach a to zdecydowanie osłabia skutecznosć działania.
Proponuję zebrać małą ale za to najaktywniejszą grupę osób i złożyć współny pozew do sądu.
Ja w ogóle uważam, ze z decydentami należałoby przestać już rozmawiać jedynie wysyłać pisma a potem kontaktować sie z prawnikiem i do sądu. Przy takiej arogancji, jawnym lekceważeniu i manipulacji ze strony zarządu, RN i RO po prostu nie ma już z kim rozmawiać. Ja tych ludzi traktuję z ostracyzmem. Dla mnie to oni już nie istnieją. Teraz tylko może być dyskusja na poziomie prawnym i merytorycznym, a to można zrealizować tylko poprzez sąd. Tam kończą się takie bezczelne kłamstwa i karty idą na stół - sprawdzamy! |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 12:32, 09 Sty 2007 |
|
|
Zigi |
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2006 |
Posty: 258 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: klatka C |
|
|
|
|
|
|
|
|
Anonymous napisał: |
Proponuję zebrać małą ale za to najaktywniejszą grupę osób i złożyć współny pozew do sądu.
|
Dobry pomysł, zważywszy że nie jestem członkiem spółdzielni. Dla mnie to chyba jedyna droga aby dochodzić swoich praw - w moim przypadku podwyzka tpo 165 zł miesiecznie wiecej, w skali roku to 2 tysiące wiecej.
W tej sprawie mozna na mnie liczyć. |
|
Ostatnio zmieniony przez Zigi dnia Wto 16:02, 09 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 13:38, 09 Sty 2007 |
|
|
|
Cytat: | A jeśli Spółdzielnia wpisała by opłatę na fundusz remontowy w wysokości przykłądowo 1.000 za 1m2 to bys zapłacił...
Absurd ma jednak swoją granicę... |
ma swoje granice - tylko często procedury są zrobione pod silniejszych...
dlaczego prawo broni najęmcę mocniej niż wynajmującego...
tu to samo - PAX ustala i trzbea płacić dopiero wtedy trzeba się sądzić....
porada: jak chcemy się sadzić to trzeba płacić - bo inaczej brak wpłat będzie uznane jako łamanie prawa..... |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 15:13, 09 Sty 2007 |
|
|
|
Pozycje , które mnie zadziwiły
1. wzrost kwoty za ochronę z 28 na 68 ! z czego to wynika ? skoro ochroniarzy jest mniej o połowę a w garażu nie widziałem żadnego do dłuższego czasu .
2. eksploatacja –sprzątanie wzrost o ponad 50 % - co jest powodem tak drastycznego wzrostu cen ?
3. Centralne ogrzewanie –wzrost około 20 % ? – z jakich wyliczeń to wynika
4. Energia elektryczna – wzrost o ponad 70 % - co się za tym kryje ?
5. Naliczanie funduszu remontowego – przecież budynek nie został oddany do użytku .
Cały czas czeka na wykończenie , zainstalowanie drugich wind pozbycie się zacieków na klatkach , itd., itd. Wielokrotnie interweniowałem odnośnie jakości prowadzenia prac budowlanych . Sytuacja ta niestety nie uległa zmianie . |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 15:18, 09 Sty 2007 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Cytat: | A jeśli Spółdzielnia wpisała by opłatę na fundusz remontowy w wysokości przykłądowo 1.000 za 1m2 to bys zapłacił...
Absurd ma jednak swoją granicę... |
ma swoje granice - tylko często procedury są zrobione pod silniejszych...
dlaczego prawo broni najęmcę mocniej niż wynajmującego...
tu to samo - PAX ustala i trzbea płacić dopiero wtedy trzeba się sądzić....
porada: jak chcemy się sadzić to trzeba płacić - bo inaczej brak wpłat będzie uznane jako łamanie prawa..... |
Wiadomo, że trzeba płacić tylko jeżeli spóldzielnia przegra z nami w sądzie, to zwróci nam wszystko wraz z odsetkami.
Oczywiście tym wszystkim potem obarczy członków całej spódzielni.
Niech się więc przedstawiciele na ZP zastanowią czy zarząd i RN ze swoimi kontrowersyjnymi i często nie uzasadnionymi decyzjami, które rodzą tylko konflikty i ciągłe procesy sądowe powinien dalej zarządzać tą spódzielnią. Spóldzielnia nie śmierdzi groszem i za wszystko płaci naszymi pieniedzmi wiec warto by sie nad tym zastanowić "drodzy" przedstawiciele.
Jakby tak zarząd i RN osobiście obciążać kosztami przegranych spraw sądowych to pewnie było by ich znacznie mniej a może wcale.
Spóldzielnia nawet wytoczone przez siebie sprawy przegrywa ponosząc wysokie koszty. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 10:32, 12 Sty 2007 |
|
|
|
No jak tam, dyskusja zamarła, czy mam rozumieć, że wszyscy się już pogodzili i będą płacić nowe stawki opłat ekspl. oraz na fundusz remontowy? |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 11:15, 12 Sty 2007 |
|
|
|
Podejrzewam, że tak właśnie będzie. Z całym szacunkiem dla osób, które starają sie coś zmienić ja już przestałem wierzyć, że cokolwiek da sie zrobić. I nie chodzi mi tylko o czynsz, ale o całokształt naszego osiedla. |
|
|
|
|
|