Wysłany: Pią 7:52, 09 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | A czy rodzice tych dzieci wiedzą, że ich pociechy bawią się na trawniku, na którym sikają psy? |
A czy właściciele psów nie mogliby z łaski swojej wyprowadzać pupili poza teren patio żeby się wysikały? W domu też im pozwalają obsikiwać wszystkie kąty? |
|
|
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Wysłany: Pią 12:11, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Jedna Pani regularnie mimo uwag wyprowadza swoje yorki tylko na patio... co za masakra |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 12:33, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Jedna Pani regularnie mimo uwag wyprowadza swoje yorki tylko na patio... co za masakra |
Spółdzielnia powinna obciążać takie osoby słonymi karami za każde wyprowadzenie. Szybko by się poprawiło. I za obsikiwanie murków/rogów/śmietników też. Nie dość, że mamy te pożal się Panie "marmury" to mimo iż nieskończone, już są całe obsikane. Jakbyśmy żyli w jakiejś jednej wielkiej spelunie. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 12:56, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Psy nie mogą obsikiwać murków, ale dzieci już mogą w nie walić piłką i kopać, tak? |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 12:59, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Psy nie mogą obsikiwać murków, ale dzieci już mogą w nie walić piłką i kopać, tak? |
Nie powinny. Ale nawet jak to robią, to "pamiątki" po tym są dużo mniej uciążliwe niż pamiątki po sikaniu. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 13:30, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Nie widzę powodów, aby któraś grupa była uprzywilejowana.
To obowiązek nas wszystkich, żeby dbać o stan naszego osiedla. Zarówno tych z psami, jak i tych z dziećmi. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 13:59, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Nie widzę powodów, aby któraś grupa była uprzywilejowana.
To obowiązek nas wszystkich, żeby dbać o stan naszego osiedla. Zarówno tych z psami, jak i tych z dziećmi. |
No właśnie, żadna grupa nie powinna być uprzywilejowana i bezkarnie sikać i srać na wspólnym terenie osiedla. Ale w przypadku dzieci to chyba zdarza się zdecydowanie rzadziej niż w przypadku psów... |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 15:21, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: |
No właśnie, żadna grupa nie powinna być uprzywilejowana i bezkarnie sikać i srać na wspólnym terenie osiedla. Ale w przypadku dzieci to chyba zdarza się zdecydowanie rzadziej niż w przypadku psów... |
Ani niszyć mienia wspólnego robiac z nich bramki itp. A to chyba zdarza się zdecydowanie rzadziej w przypadku psów. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 15:27, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: |
No właśnie, żadna grupa nie powinna być uprzywilejowana i bezkarnie sikać i srać na wspólnym terenie osiedla. Ale w przypadku dzieci to chyba zdarza się zdecydowanie rzadziej niż w przypadku psów... |
Ani niszyć mienia wspólnego robiac z nich bramki itp. A to chyba zdarza się zdecydowanie rzadziej w przypadku psów. |
I to uzasadnia obsrywanie i obsikiwanie patio? Dziwna logika. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 15:34, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Właśnie mamy wgląd w umysł posiadacza psów. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 17:18, 16 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: |
I to uzasadnia obsrywanie i obsikiwanie patio? Dziwna logika. |
Nie. Ale nie rozumiem czemu jest przyzwolenie społeczne na niszczenie patio przez dzieci, a przez psy nie. To jakaś pokręcona logika. Albo wszystkim wolno albo nie wolno nikomu. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 8:44, 17 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: |
I to uzasadnia obsrywanie i obsikiwanie patio? Dziwna logika. |
Nie. Ale nie rozumiem czemu jest przyzwolenie społeczne na niszczenie patio przez dzieci, a przez psy nie. To jakaś pokręcona logika. Albo wszystkim wolno albo nie wolno nikomu. |
Trzyletnie dzieci myślą w ten sposób: on zrobił źle, to ja też. Potem człowiek zaczyna rozumieć, że jak chce, żeby wszyscy postępowali właściwie, to należy zacząć od siebie. A potem kupuje sobie psa i cofa się do poziomu trzylatka... |
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_left.gif) | | ![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_right.gif) |
Wysłany: Sob 13:20, 17 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: |
I to uzasadnia obsrywanie i obsikiwanie patio? Dziwna logika. |
Nie. Ale nie rozumiem czemu jest przyzwolenie społeczne na niszczenie patio przez dzieci, a przez psy nie. To jakaś pokręcona logika. Albo wszystkim wolno albo nie wolno nikomu. |
Trzyletnie dzieci myślą w ten sposób: on zrobił źle, to ja też. Potem człowiek zaczyna rozumieć, że jak chce, żeby wszyscy postępowali właściwie, to należy zacząć od siebie. A potem kupuje sobie psa i cofa się do poziomu trzylatka... |
Chyba się nie rozumiemy. Ani dzieci ani psy nie powinny niszczyć patio. Natomiast nie rozumiem logiki zaprezentowanej wcześniej, że dzieci niszczą patio rzadziej, więc jest ok, a psy częściej, więc nie jest ok. |
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_left.gif) | | ![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_right.gif) |
Wysłany: Sob 16:18, 17 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: |
I to uzasadnia obsrywanie i obsikiwanie patio? Dziwna logika. |
Nie. Ale nie rozumiem czemu jest przyzwolenie społeczne na niszczenie patio przez dzieci, a przez psy nie. To jakaś pokręcona logika. Albo wszystkim wolno albo nie wolno nikomu. |
Trzyletnie dzieci myślą w ten sposób: on zrobił źle, to ja też. Potem człowiek zaczyna rozumieć, że jak chce, żeby wszyscy postępowali właściwie, to należy zacząć od siebie. A potem kupuje sobie psa i cofa się do poziomu trzylatka... |
Chyba się nie rozumiemy. Ani dzieci ani psy nie powinny niszczyć patio. Natomiast nie rozumiem logiki zaprezentowanej wcześniej, że dzieci niszczą patio rzadziej, więc jest ok, a psy częściej, więc nie jest ok. |
Nie jest ok ani jedno ani drugie.
Różnica polega na tym, że kopanie w szary murek - wbrew insynuacjom - nie niszczy murka (a przynajmniej nie powinno), kopanie w białą ścianę owszem niszczy i powinno się dzieciom zwracać uwagę, a przy uporczywym zachowaniu karać rodziców finansowo. Co zresztą - z tego co wiem, miało już miejsce przy niszczeniu klatek C i D. Niemniej jednak, tak zniszczone ściany wymagają przeszpachlowania i pomalowania co jakiś czas.
Systematycznie obsikiwana okolica wymaga zdecydowanie większych nakładów, żeby pozbyć się charakterystycznego zapaszku oraz wżartego w otoczenie moczu. Poza tym kontakt zarówno dzieci jak i dorosłych z odchodami cudzych piesków jest bezpośrednio bardziej uciążliwy niż patrzenie na brudną ścianę.
Naprawdę trzeba mieć dużo złej woli, żeby porównywać te dwie rzeczy. |
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_left.gif) | | ![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_right.gif) |
Wysłany: Pon 8:10, 19 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: |
Systematycznie obsikiwana okolica wymaga zdecydowanie większych nakładów, żeby pozbyć się charakterystycznego zapaszku oraz wżartego w otoczenie moczu. Poza tym kontakt zarówno dzieci jak i dorosłych z odchodami cudzych piesków jest bezpośrednio bardziej uciążliwy niż patrzenie na brudną ścianę.
Naprawdę trzeba mieć dużo złej woli, żeby porównywać te dwie rzeczy. |
To, że ktoś ma inne zdanie nie znaczy, że ma złą wolę. Poza tym na tym patio widziałam już rodziców wysadzających dzieci na trawnik, więc będę to porównywać. |
|
|
|
|
|