| O psie sikającym wężykiem | |
Wysłany: Nie 19:07, 12 Wrz 2010 |
|
|
|
Czy ktoś może zuważył to dziwne zjawisko pojawiające się niemal codziennie w godzinach porannych od strony patio biegnące w kierunku furtki wychodzącej na Moczydłowską? Chodzi mi o wzór "wężyka" -jak się łatwo domyślić - z psiego moczu, pieska, któremu najwyraźniej na widok furtki puszczają zwieracze. Czy naprawdę właściciel(ka) psa nie może nad tym jakoś zapanować? Czy pies jest tak stary, niedołężny, że "już tak ma", czy może jest za późno wyprowadzany rano na spacer i "sika po łapach"? Mam serdecznie dość omijania co rano sikowej krętej ścieżki. A Państwo? A może wiecie, czyj to pupil tak mokro się "cieszy" z perspektywy spaceru? Niektórzy właściciele psów są naprawdę zdumiewający. Bardzo. |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 22:21, 12 Wrz 2010 |
|
|
K&M |
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2007 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
To piesek mieszkający w klatce A. Taki jakby skundlony wilczur
Jest już dość stary i myślę że to dlatego
Wychodzi z nim starszy dziwnie pochrząkujący pan i chyba właśnie za późno że pies nie może wytrzymać
Mnie też to strasznie drażni, tym bardziej że tak jest właściwie codziennie
Zupełnie nie rozumiem dlaczego pan ciągnie tego biednego psiaka przez całe patio Przecież mógłby wyjść przez bramę główną lub tam od Jaworowej i od razu na trawie pies mógłby spokojnie się wysiusiać |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 22:56, 12 Wrz 2010 |
|
|
|
Skoro wiadomo kto to i o której (o której?) się pojawia z psem, to może nie będzie czymś strasznym zwrócić mu uwagę lub zapytać o to, o co pytasz (brama główna zamiast boczna furtka). Ja wychosze około 8 rano, zawsze jest juz "po wszystkim", ale chyba kilka osób natyka się na tego pana i może grzecznie zasugerowac jemu lub ochronie, żeby go "ponstruowała", że sikanie na odcinku kilku metrów i to przy wyjściu/wejściu, jest niedopuszczalne. To chyba leży w zasięgu naszej ochrony? |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 8:43, 14 Wrz 2010 |
|
|
|
Mam apel do Ochrony, a nawet (chyba mam prawo?) żądanie, żeby ukrócili zachowanie naszego sąsiada z sikającym po łapach psem i przywołali tego gościa do porządku. Jest wyraźnie powiedziane, że psy wyprowadzamy na spacer poza obręb patio, a nie pozwalamy sikać na chodnik na jego terenie i to w miejscu, po którym przechodzi setki ludzi. Czy ten pan przypadkiem nie męczy tego biednego zwierzaka, doprowadzjąc go do stanu, w którym nie może utrzymać moczu? Czy to tylko wina wieku psa? |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 9:20, 14 Wrz 2010 |
|
|
K&M |
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2007 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten pies jest już stary i może to dlatego nie zawsze uda mu się wytrzymać
Pan psa wyprowadza na smyczy także niby pan przestrzega tego co napisane
Ja zwracałam panu uwagę ale pan powiedział że to "zaraz wyschnie"
Nadal nie wiem dlaczego pan ciągnie biedaka przez całe patio zamiast wyjść przez najbliższą bramę |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 18:16, 14 Wrz 2010 |
|
|
|
Zaraz wyschnie? No boski tekst. A o której ten pan się przeważnie zjawia? Też chcę spróbowac z nim zamienić słowo i dowiedziec sie, dlaczego pies "nie trzyma" - czy to wina odruchu starego psa na widok dworu, czy za poźno jest wyprowadzany, czy może pan robi błed i idzie dookola, zamiast skrótem do najbliższej furtki. No i może warto to jednak zgłosic ochronie. A co do smyczy - nie tylko o to chodzi, ale też o wyprowadzenie na tej smyczy psów na sikanie poza patio przecież, nie o sam fakt przyczepienia smyczy.
Więc - o której on sie pojawia? Obiecuję pełną kulturę |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 14:52, 15 Wrz 2010 |
|
|
K&M |
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2007 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakoś parę minut przed 8 rano ten pan wychodzi
Ten pies jest taki wilczurowaty a pan wysoki siwy i czasami tak głośno pochrząkuje |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 13:57, 16 Wrz 2010 |
|
|
|
Danymi osobowymi są wszystkie dane pozwalające zidentyfikować osobę, a dane te są chronione. W tym wątku dane tego zostały naruszone. |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 15:49, 16 Wrz 2010 |
|
|
|
legalista napisał: | Danymi osobowymi są wszystkie dane pozwalające zidentyfikować osobę, a dane te są chronione. W tym wątku dane tego zostały naruszone. |
No bez przesady może. |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 19:07, 16 Wrz 2010 |
|
|
|
legalista napisał: | Danymi osobowymi są wszystkie dane pozwalające zidentyfikować osobę, a dane te są chronione. W tym wątku dane tego zostały naruszone. |
No i to jest najważniejsze Typowo polska interpretacja przepisów.
Pies jak sikał tak będzie sikał nadal ale dane osobowe są najważniejsze..... |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 10:03, 17 Wrz 2010 |
|
|
|
Nikt nie pyta o nazwisko i adres tego pana ani nie umieszcza jego fotki. Ten opis jest do bólu ogólny. Cos tu się komus pochrzaniło chyba leciutko. Trzymajmy stronę tych, co niszczą i robia z naszego życia hmm... śmietnik, że tak powiem delikatnie. Fakt, to tak po polsku. Myślę, że lepiej będzie skupić się na tym, jak choć w małym stopniu zmienić na lepsze kawałek świata wokół nas, a nie popierac politykę totalnego niewtrącania się w nic i do niczego. Jeśli możesz bez krzywdy innych zmienić cos na lepsze, to chociaż spróbuj. Tak uważam. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 9:11, 21 Wrz 2010 |
|
|
K&M |
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2007 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość udało Ci się "przyłapać" dziadka z sikającym psem?? |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 10:13, 25 Wrz 2010 |
|
|
|
Ostatnio później wychodzę z domu, więc nie, ale chyba trochę się sprawa uspokoiła? Brak sikana, czy mi się tylko zdaje?... |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 9:57, 27 Wrz 2010 |
|
|
K&M |
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2007 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja właśnie też zauważyłam że nie ma wężyka.
Czyżby pan poczytał sobie forum?? |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 18:25, 27 Wrz 2010 |
|
|
|
Pan i/lub ochroniarze. Może interweniowali. Chciałabym w to wierzyć. |
|
|
|
|
|