 | Re: Parkowanie na Gminnej |  |
Wysłany: Wto 14:27, 19 Lip 2016 |
|
|
kris |
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2015 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Anonymous napisał: | kris napisał: | Urząd Dzielnicy potwierdził, że w przyszłym roku 'strefa zamieszkania' obowiązująca w rejonie ul. Moczydłowskiej zostanie rozszerzona o ul. Gminną. |
Gratulacje Panie Krzysztofie! Pan zawsze zaparkuje swoim rowerem, a inni niech się martwią, przecież to nie Pana problem. Jest Pan sławny w okolicy, wszyscy Pana znają  |
Sprostowanie: Zasługa nie jest moja. To miasto - nie ja - podjęło decyzję, by ten teren przekształcić w park. W parku - podobnie jak w strefie zamieszkania - nie wolno parkować.
Poza tym, proszę wybaczyć, ale Pani/Pana miejsce parkingowe to faktycznie nie jest mój problem. Mam dwa samochody, i oba stoją na legalnych, wyznaczonych do tego celu miejscach postojowych, za które płacę. Nie przerzucam kosztów swojego parkowania na innych, zabierając im zieleń i chodniki, i Pan/Pani też nie powinna. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
 |
 | Re: Parkowanie na Gminnej |  |
Wysłany: Pon 15:30, 01 Sie 2016 |
|
|
|
kris napisał: | Anonymous napisał: | kris napisał: | Urząd Dzielnicy potwierdził, że w przyszłym roku 'strefa zamieszkania' obowiązująca w rejonie ul. Moczydłowskiej zostanie rozszerzona o ul. Gminną. |
Gratulacje Panie Krzysztofie! Pan zawsze zaparkuje swoim rowerem, a inni niech się martwią, przecież to nie Pana problem. Jest Pan sławny w okolicy, wszyscy Pana znają  |
Sprostowanie: Zasługa nie jest moja. To miasto - nie ja - podjęło decyzję, by ten teren przekształcić w park. W parku - podobnie jak w strefie zamieszkania - nie wolno parkować.
Poza tym, proszę wybaczyć, ale Pani/Pana miejsce parkingowe to faktycznie nie jest mój problem. Mam dwa samochody, i oba stoją na legalnych, wyznaczonych do tego celu miejscach postojowych, za które płacę. Nie przerzucam kosztów swojego parkowania na innych, zabierając im zieleń i chodniki, i Pan/Pani też nie powinna. Pozdrawiam. |
Może zamiast zajmować się tym fragmentem ulicy MNoczydłowskiej , mógłby się Pan zająć dalszym jej ciagiem - tym pod lasem, gdzie tak chętnie parkują biegacze i inne osoby które przyjechały do lasu. |
|
|
|
|
 | Re: Parkowanie na Gminnej |  |
Wysłany: Pon 15:38, 01 Sie 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | kris napisał: | Anonymous napisał: | kris napisał: | Urząd Dzielnicy potwierdził, że w przyszłym roku 'strefa zamieszkania' obowiązująca w rejonie ul. Moczydłowskiej zostanie rozszerzona o ul. Gminną. |
Gratulacje Panie Krzysztofie! Pan zawsze zaparkuje swoim rowerem, a inni niech się martwią, przecież to nie Pana problem. Jest Pan sławny w okolicy, wszyscy Pana znają  |
Sprostowanie: Zasługa nie jest moja. To miasto - nie ja - podjęło decyzję, by ten teren przekształcić w park. W parku - podobnie jak w strefie zamieszkania - nie wolno parkować.
Poza tym, proszę wybaczyć, ale Pani/Pana miejsce parkingowe to faktycznie nie jest mój problem. Mam dwa samochody, i oba stoją na legalnych, wyznaczonych do tego celu miejscach postojowych, za które płacę. Nie przerzucam kosztów swojego parkowania na innych, zabierając im zieleń i chodniki, i Pan/Pani też nie powinna. Pozdrawiam. |
Może zamiast zajmować się tym fragmentem ulicy MNoczydłowskiej , mógłby się Pan zająć dalszym jej ciagiem - tym pod lasem, gdzie tak chętnie parkują biegacze i inne osoby które przyjechały do lasu. |
Faktycznie ci, którzy parkowali na początku Moczydłowskiej, teraz przeniosą się pod sam las i tam wszystko rozjeżdżą. |
|
|
|
|
 | Parkowanie na Moczydłowskiej 'pod lasem' |  |
Wysłany: Śro 6:47, 03 Sie 2016 |
|
|
kris |
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2015 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
W sprawie biegaczy i spacerowiczów, którzy rozjeżdżają nam zieleń w okolicach wejścia do lasu, proponuję pisać wnioski do Straży Miejskiej z prośbą o regularne kontrole - zwłaszcza w weekendy.
Można to zrobić mailem, na adres: [link widoczny dla zalogowanych]
Dobrze załączyć zdjęcie.
W tym wypadku zwykłe zgłaszenie z prośbą o interwencję na tel. 986 nie działa, bo SM przyjeżdża często po 10-12 godzinach, i oczywiście nikogo pod lasem nie zastaje.
Natomiast do doraźnych interwencji w sprawie nielegalnie parkujących kierowców polecam miejską aplikację na urządzenia mobilne 'Warszawa 19115', która pozwala zrobić zdjęcie pirata i zawiadomić odpowiednie służby. Zdjęcie, potem wybór kategorii: 'Drogi' -> 'Źle zaparkowane pojazdy', krótki opis (aplikacja sama doda do zgłoszenia dokładną lokalizację), i już. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pią 10:47, 05 Sie 2016 |
|
|
|
faktycznie, przy 30 hektarach lasu nie ma miejsca na cywilizowany parking; otuliny też zabraknie z jej chwastami godnymi najwyższej ochrony jak widać, niczym ogrody Królowej Angielskiej;
co też by to było, gdyby tak z tych hektarów trochę uszczknąć pod kratki dla samochodów - mimo wszystko, takie skarżypyctwo nie zatrzyma coraz większego zmotoryzowania i potrzeby pragmatycznego rozwiązania problemu a nie nasyłania straży miejskiej;
Sz. P. Krisie, jesteś frustratem i osobą niezadowoloną z siebie, ale przecież byłoby coś co daje pozytywne poczucie, jakiś wolontariat czy co, chyba że to właśnie rozdeptywanie tych spacerowiczów parkujących
a pisz sobie do tej straży i złość niech Cię zalewa skoro taki wybrałeś sobie sposób na życie - z poszanowaniem oczywiście
zielonorozsądkowiec |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pią 12:35, 05 Sie 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | faktycznie, przy 30 hektarach lasu nie ma miejsca na cywilizowany parking; otuliny też zabraknie z jej chwastami godnymi najwyższej ochrony jak widać, niczym ogrody Królowej Angielskiej;
co też by to było, gdyby tak z tych hektarów trochę uszczknąć pod kratki dla samochodów - mimo wszystko, takie skarżypyctwo nie zatrzyma coraz większego zmotoryzowania i potrzeby pragmatycznego rozwiązania problemu a nie nasyłania straży miejskiej;
Sz. P. Krisie, jesteś frustratem i osobą niezadowoloną z siebie, ale przecież byłoby coś co daje pozytywne poczucie, jakiś wolontariat czy co, chyba że to właśnie rozdeptywanie tych spacerowiczów parkujących
a pisz sobie do tej straży i złość niech Cię zalewa skoro taki wybrałeś sobie sposób na życie - z poszanowaniem oczywiście
zielonorozsądkowiec |
A najlepiej to w ogóle zaorać cały ten las i zrobić jeden wielki parking. Nie będzie las stał na przeszkodzie motoryzacji! |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pią 15:03, 05 Sie 2016 |
|
|
kris |
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2015 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Anonymous napisał: | faktycznie, przy 30 hektarach lasu nie ma miejsca na cywilizowany parking; otuliny też zabraknie z jej chwastami godnymi najwyższej ochrony jak widać, niczym ogrody Królowej Angielskiej;
co też by to było, gdyby tak z tych hektarów trochę uszczknąć pod kratki dla samochodów - mimo wszystko, takie skarżypyctwo nie zatrzyma coraz większego zmotoryzowania i potrzeby pragmatycznego rozwiązania problemu a nie nasyłania straży miejskiej;
Sz. P. Krisie, jesteś frustratem i osobą niezadowoloną z siebie, ale przecież byłoby coś co daje pozytywne poczucie, jakiś wolontariat czy co, chyba że to właśnie rozdeptywanie tych spacerowiczów parkujących
a pisz sobie do tej straży i złość niech Cię zalewa skoro taki wybrałeś sobie sposób na życie - z poszanowaniem oczywiście
zielonorozsądkowiec |
Z tego co piszesz wynika, że podchodzisz to sprawy dużo bardziej emocjonalnie niż ja Ale do rzeczy:
1. Zgłoszenie wykroczenia to nie skarżypyctwo, tylko zwykły obywatelski obowiązek. Zapisany w konstytucji. Państwo, w którym obywatele nie stają w obronie prawa i w obronie wspólnej własności, to słabe państwo - skazane na upadek. I nasze państwo już z tego powodu upadło nie raz... Uczą o tym na WOSie... Gdybym zauważył, że ktoś podpala Twój dom, albo leje Cię na ulicy, wolałbyś pewnie, żebym zareagował, prawda?
2. Twoje oczekiwanie, że miasto powinno budować 'cywilizowane parkingi' dla wszystkich potrzebujących, i wszędzie tam, gdzie im najwygodniej parkować, jest sprzeczne z naszą obowiązującą polityką transportową (która nakazuje miastu ZMNIEJSZAĆ popyt na indywidualne podróże samochodem, poprzez ograniczanie podaży miejsc postojowych właśnie). Jest też niemożliwe do zrealizowania z przyczyn ekonomicznych. Nie stać nas na to po prostu, żeby za publiczne pieniądze fundować miejsca postojowe wszystkim chętnym i ponosić coraz większe koszty społeczne rosnącej motoryzacji. To nie mrzonki eko-terrorysty, cytuję obowiązujące dokumenty strategiczne Warszawy.
Spacerowicze i biegacze szukający legalnych miejsc postojowych mają do dyspozycji duże, i wykorzystane zaledwie w 50% parkingi po obu stronach Stryjeńskich: przy kościele, i na wysokości szkoły. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 17:00, 06 Sie 2016 |
|
|
|
[quote="kris"] Anonymous napisał: | faktycznie, przy 30 hektarach lasu nie ma miejsca na cywilizowany parking; otuliny też zabraknie z jej chwastami godnymi najwyższej ochrony jak widać, niczym ogrody Królowej Angielskiej;
co też by to było, gdyby tak z tych hektarów trochę uszczknąć pod kratki dla samochodów - mimo wszystko, takie skarżypyctwo nie zatrzyma coraz większego zmotoryzowania i potrzeby pragmatycznego rozwiązania problemu a nie nasyłania straży miejskiej;
Sz. P. Krisie, jesteś frustratem i osobą niezadowoloną z siebie, ale przecież byłoby coś co daje pozytywne poczucie, jakiś wolontariat czy co, chyba że to właśnie rozdeptywanie tych spacerowiczów parkujących
a pisz sobie do tej straży i złość niech Cię zalewa skoro taki wybrałeś sobie sposób na życie - z poszanowaniem oczywiście
zielonorozsądkowiec |
Z tego co piszesz wynika, że podchodzisz to sprawy dużo bardziej emocjonalnie niż ja Ale do rzeczy:
1. Zgłoszenie wykroczenia to nie skarżypyctwo, tylko zwykły obywatelski obowiązek. Zapisany w konstytucji. Państwo, w którym obywatele nie stają w obronie prawa i w obronie wspólnej własności, to słabe państwo - skazane na upadek. I nasze państwo już z tego powodu upadło nie raz... Uczą o tym na WOSie... Gdybym zauważył, że ktoś podpala Twój dom, albo leje Cię na ulicy, wolałbyś pewnie, żebym zareagował, prawda?
2. Twoje oczekiwanie, że miasto powinno budować 'cywilizowane parkingi' dla wszystkich potrzebujących, i wszędzie tam, gdzie im najwygodniej parkować, jest sprzeczne z naszą obowiązującą polityką transportową (która nakazuje miastu ZMNIEJSZAĆ popyt na indywidualne podróże samochodem, poprzez ograniczanie podaży miejsc postojowych właśnie). Jest też niemożliwe do zrealizowania z przyczyn ekonomicznych. Nie stać nas na to po prostu, żeby za publiczne pieniądze fundować miejsca postojowe wszystkim chętnym i ponosić coraz większe koszty społeczne rosnącej motoryzacji. To nie mrzonki eko-terrorysty, cytuję obowiązujące dokumenty strategiczne Warszawy.
Spacerowicze i biegacze szukający legalnych miejsc postojowych mają do dyspozycji duże, i wykorzystane zaledwie w 50% parkingi po obu stronach Stryjeńskich: przy kościele, i na wysokości szkoły.[/quoteprzepraszam
Panie Krzysztofie, obywatelski donos to w prawie karnym, nie sąsiedzkim. Ale przy takim podejściu to powinien Pan wskrzesić i zostać szefem ORMO |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 20:36, 06 Sie 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | faktycznie, przy 30 hektarach lasu nie ma miejsca na cywilizowany parking; otuliny też zabraknie z jej chwastami godnymi najwyższej ochrony jak widać, niczym ogrody Królowej Angielskiej;
co też by to było, gdyby tak z tych hektarów trochę uszczknąć pod kratki dla samochodów - mimo wszystko, takie skarżypyctwo nie zatrzyma coraz większego zmotoryzowania i potrzeby pragmatycznego rozwiązania problemu a nie nasyłania straży miejskiej;
Sz. P. Krisie, jesteś frustratem i osobą niezadowoloną z siebie, ale przecież byłoby coś co daje pozytywne poczucie, jakiś wolontariat czy co, chyba że to właśnie rozdeptywanie tych spacerowiczów parkujących
a pisz sobie do tej straży i złość niech Cię zalewa skoro taki wybrałeś sobie sposób na życie - z poszanowaniem oczywiście
zielonorozsądkowiec |
Z tego co przeczytałam, to złość zalewa właśnie Pana, a nie Krisa, bo to Pan stosuje argumenty ad personam i imputuje innym własne emocje.
Czy naprawdę aby znaleźć się w lesie, to należy podjechać pod niego samochodem, a nie lepiej po prostu pójść do lasu Moczydłowską a samochód zaparkować na parkingu pod kościołem, tam zawsze pusto.
Niestety ludzie już nawet po papierosy do kiosku ruchu muszą podjechać samochodem. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Śro 12:43, 10 Sie 2016 |
|
|
|
dlaczego idą w góry, dlaczego jadą do lasu, dlaczego rządzą Polską wieśniacy z awansu społecznego |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 20:48, 05 Wrz 2016 |
|
|
|
I znowu się dupnęli przy wyjeździe z Jaworowej. I niech mi nikt nie mówi, że nie należy przebudować Stryjeńskich, albo założyć w tym miejscu świateł. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 8:00, 06 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | I znowu się dupnęli przy wyjeździe z Jaworowej. I niech mi nikt nie mówi, że nie należy przebudować Stryjeńskich, albo założyć w tym miejscu świateł. |
Stawianie świateł co 10 m nie jest sposobem na idiotów. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 17:03, 06 Wrz 2016 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | I znowu się dupnęli przy wyjeździe z Jaworowej. I niech mi nikt nie mówi, że nie należy przebudować Stryjeńskich, albo założyć w tym miejscu świateł. |
Stawianie świateł co 10 m nie jest sposobem na idiotów. |
Skoro idioci sądzą, że na Strjeńskich można sobie rozwijać zawrotne prędkości, to trzeba stawiać światła.
Trzeba również stawiać światła, bo nieraz nie sposób jest wyjechać z Jaworowej, ludziom puszczają nerwy i wymuszają pierwszeństwo, bo z tyłu dyszy na masce, z włączonym klaksonem niecierpliwy easy rider. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 18:15, 06 Wrz 2016 |
|
|
kris |
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2015 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Anonymous napisał: | I znowu się dupnęli przy wyjeździe z Jaworowej. I niech mi nikt nie mówi, że nie należy przebudować Stryjeńskich, albo założyć w tym miejscu świateł. |
Proszę Państwa,
Projekt przebudowy Stryjeńskich zawierał m.in. wydzielony pas rozbiegowy do lewo-skrętu z Jaworowej. Przebudowę zablokowali radni PO i PU powołując się m.in. na wyraźny sprzeciw mieszkańców Stryjeńskich 19...
Mogę zgłosić do ZDM wniosek o wybudowanie wydzielonego pasa rozbiegowego do lewo-skrętu z ul. Jaworowej, ale taki projekt będzie wymagał DUŻEGO poparcia z Państwa strony, bo inaczej Wasz dobroczyńca: Projekt Ursynów, znowu go zablokuje.
Czy macie Państwo tyle energii w sobie, żeby zachęcić możliwie wielu swoich sąsiadów do poparcia wniosku o taki pas rozbiegowy? Potrzebne będzie co najmniej 1000 podpisów.
Nawet bez pasów rowerowych (jak na projekcie poniżej) nie da się tego zrobić bez likwidacji jednego pasa ruchu do jazdy prosto w każdą stronę.
 |
|
Ostatnio zmieniony przez kris dnia Wto 18:16, 06 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Śro 11:45, 07 Wrz 2016 |
|
|
|
kris napisał: | Anonymous napisał: | I znowu się dupnęli przy wyjeździe z Jaworowej. I niech mi nikt nie mówi, że nie należy przebudować Stryjeńskich, albo założyć w tym miejscu świateł. |
Proszę Państwa,
Projekt przebudowy Stryjeńskich zawierał m.in. wydzielony pas rozbiegowy do lewo-skrętu z Jaworowej. Przebudowę zablokowali radni PO i PU powołując się m.in. na wyraźny sprzeciw mieszkańców Stryjeńskich 19...
Mogę zgłosić do ZDM wniosek o wybudowanie wydzielonego pasa rozbiegowego do lewo-skrętu z ul. Jaworowej, ale taki projekt będzie wymagał DUŻEGO poparcia z Państwa strony, bo inaczej Wasz dobroczyńca: Projekt Ursynów, znowu go zablokuje.
Czy macie Państwo tyle energii w sobie, żeby zachęcić możliwie wielu swoich sąsiadów do poparcia wniosku o taki pas rozbiegowy? Potrzebne będzie co najmniej 1000 podpisów.
Nawet bez pasów rowerowych (jak na projekcie poniżej) nie da się tego zrobić bez likwidacji jednego pasa ruchu do jazdy prosto w każdą stronę.
|
Ale po co w ogóle zmieniac ulicę tak drastycznie ?
Zmniejszenie jej do 1 pasa w każda strone nie poprawi bezpieczeństwa, bo i tak ludzie bedą startowali spod świateł i wpychali się na pas z pasa do skrętu w lewo.
Doskonale widać to na skrzyzowaniu Przy Bażantarni. A wyjechanie ze Stryjeńskich będzie nie lada wyczynem, zwłaszcza w godzinach szczytu ( nie mówiąc juz o korkach w kierunku ronda) |
|
|
|
|
|