 | Porządek na osiedlu |  |
Wysłany: Sob 12:52, 03 Sty 2015 |
|
|
|
Spółdzielnia jak widać świętuje dwie Wigilie aż do 7 stycznia.
a tymczasem na patio walają się rozwalone, a w zasadzie skopane przez dzieciarnię kawałki dykty, pozostałej po remoncie w kl C
Na klatkach II etapu brudno, nie zamiatane i nie myte od 2-3 tygodni, za to my mieszkańcy płacić mamy niezależnie od jakości wykonywanej pracy przez dozorców. Ciekawe kiedy się pan administrator pofatyguje z Pragi na Kabaty, żeby się naocznie przekonać, jak pracują, a w zasadzie nie pracują dozorcy. |
|
|
|
|
|
|
 |
 | Re: Porządek na osiedlu |  |
Wysłany: Sob 14:02, 03 Sty 2015 |
|
|
|
mieszkanka napisał: |
Na klatkach II etapu brudno, nie zamiatane i nie myte od 2-3 tygodni, za to my mieszkańcy płacić mamy niezależnie od jakości wykonywanej pracy przez dozorców. |
Jedyne rozwiązanie: nie płacić.
Brudno: nie płacić
Zawyżone czynsze: nie płacić
Brak Rady Nadzorczej: nie płacić
Brak absolutorium dla zarządu: nie płacić
brak kalkulacji kosztów: nie płacić
itd itp |
|
|
|
|
 | Re: Porządek na osiedlu |  |
Wysłany: Sob 18:02, 03 Sty 2015 |
|
|
|
mieszkanka napisał: | Spółdzielnia jak widać świętuje dwie Wigilie aż do 7 stycznia.
a tymczasem na patio walają się rozwalone, a w zasadzie skopane przez dzieciarnię kawałki dykty, pozostałej po remoncie w kl C
Na klatkach II etapu brudno, nie zamiatane i nie myte od 2-3 tygodni, za to my mieszkańcy płacić mamy niezależnie od jakości wykonywanej pracy przez dozorców. Ciekawe kiedy się pan administrator pofatyguje z Pragi na Kabaty, żeby się naocznie przekonać, jak pracują, a w zasadzie nie pracują dozorcy. |
To ciekawe. U mnie iietapkl. D myta klatka, czysta winda, moze by gdzie indziej po prostu utrzymywać to, co rani zrobią dozorcy. A porozrzucane prze dzieciaki - moze wystarczy ich przypilnować lub nauczyć niepozwalania lub sprzątania po sobie |
|
|
|
|
 | Re: Porządek na osiedlu |  |
Wysłany: Sob 19:28, 03 Sty 2015 |
|
|
|
[quote="Anonymous"] mieszkanka napisał: |
To ciekawe. U mnie iietapkl. D myta klatka, czysta winda, moze by gdzie indziej po prostu utrzymywać to, co rani zrobią dozorcy. A porozrzucane prze dzieciaki - moze wystarczy ich przypilnować lub nauczyć niepozwalania lub sprzątania po sobie |
Idąc takim tropem myślenia, w takim razie po co dozorca. Niech posprząta raz w roku, a my będziemy utrzymywać ten porządek przez cały rok.
U mnie na klatce ktoś w sylwestra walnął kupę, którą wszyscy teraz omijają szerokim łukiem, z dozorcą włącznie. Widocznie chodzi o to, ze jak ktoś narobił, to niech teraz spuści wodę. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Nie 9:30, 04 Sty 2015 |
|
|
|
I oto kultura niektórych tutejszych mieszkańców i ich gości - napluć w windzie, załatwić się na klatce lub na patio i niech dozorca sprzątnie. Za to mu płacą. Alternatywy 4 przy tym to betka, nawet w ostatnim odcinku aż takiej "kultury" Bareja nie wymyślił. Jak kiedyś napisałam że około pięcioletnia dziewczynka załatwiała "grubszą" potrzebę na patio to ktoś mi odpowiedział że to chyba jego córeczka. I nic poza tym. Może to ta sama panna podrosła? A przy takich zachowaniach to żaden dozorca nie pomoże bo musiałby mieć kilkaset oczu, być wszędzie i o każdej porze. A klatka D czysta przy tych samych dozorcach. |
|
|
|
|
 | Re: Porządek na osiedlu |  |
Wysłany: Nie 10:07, 04 Sty 2015 |
|
|
|
[quote="Anonymous"] mieszkanka napisał: | A porozrzucane prze dzieciaki - moze wystarczy ich przypilnować lub nauczyć niepozwalania lub sprzątania po sobie |
ale dzieciaki tej sterty nie usypały. Dykta namokła i po prostu roznosi się, rozlewa teraz po patio. Od dłuższego już czasu w tym samym miejscu zrobiono śmietnik na gruz i inne odpady po remontach. To wina administracji, że na to pozwala, a nie dzieci czy mieszkańców.
Kupy na klatce też dziecko nie zrobiło, tylko prawdopodobnie jakiś zapruty gość sylwestrowy. Przez trzy dni już przyschła - dozorcy ani widu, ani słychu - to może po jakimś czasie sama odpadnie i powoli zniknie zaplątując się w tumany kurzu na nie sprzątanej klatce i rozwieje przez podmuchy przeciągów. Sterta płyt też odpłynie i spłynie kanalizacją. Tylko dlaczego mam płacić za sprzątanie? |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Nie 14:23, 04 Sty 2015 |
|
|
|
Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem. |
|
|
|
|
Wysłany: Nie 21:27, 04 Sty 2015 |
|
|
|
mieszkaniec napisał: | Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem. |
Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 18:29, 05 Sty 2015 |
|
|
|
Anonymous napisał: | mieszkaniec napisał: | Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem. |
Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni. |
Na kl. C też było i jest czysto, podobnie jak na kl. D - obie odsługuje pan Robert. A że w ostatnich dwóch tygodniach jest więcej dni wolnych niż roboczych, to już nie jest wina dozorców. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 19:15, 05 Sty 2015 |
|
|
|
Gość napisał: | Anonymous napisał: | mieszkaniec napisał: | Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem. |
Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni. |
Na kl. C też było i jest czysto, podobnie jak na kl. D - obie odsługuje pan Robert. A że w ostatnich dwóch tygodniach jest więcej dni wolnych niż roboczych, to już nie jest wina dozorców. |
Ta sterta po remoncie, co ją rzucili pod murkiem tzw. "basenu" tkwi tam już grubo ze trzy tygodnie i można ją było wywieść jeszcze nim się rozpadła i rozlała na patio. Dlaczego robi się remont na I etapie a śmieci zostawia na II ???
Ciekawe czy pan administrator to tu w ogóle bywa. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 15:23, 12 Sty 2015 |
|
|
|
jak nie kupa to kałuża wymiocin na klatce, albo nie sprzątnęte psie kupska ...te tematy ciągle wracają...co za ludzie tu mieszkają!!!!??? |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 15:29, 12 Sty 2015 |
|
|
|
Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagę Lepiej się wyżalić na forum... |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 16:37, 12 Sty 2015 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagę Lepiej się wyżalić na forum... |
Weź się zastanów, przecież jakby się miało do czynienia ze sprawcą na gorąco, to by się zwróciło uwagę i wyegzekwowało posprzątanie "dzieła", ale na ogół "dzieło" zostaje, a sprawcy brak. |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 17:33, 12 Sty 2015 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagę Lepiej się wyżalić na forum... |
|
Trzeba poprosić sprawców, żeby zostawiali wizytówki, wtedy będzie wiadomo komu zwrócić uwagę. |
|
|
|
|
Wysłany: Nie 19:07, 18 Sty 2015 |
|
|
|
Anonymous napisał: | jak nie kupa to kałuża wymiocin na klatce, albo nie sprzątnęte psie kupska ...te tematy ciągle wracają...co za ludzie tu mieszkają!!!!??? |
Na parterze kl. C dzisiaj też są wymiociny...  |
|
|
|
|
|