Wysłany: Pią 0:38, 17 Sty 2014 |
|
|
|
Anonymous napisał: | pranie zawsze można przenieść z godzin nocnych na okres w ciągu dnia, a przynajmniej do 22.00. |
No chyba, że ktoś wraca do domu o 21 po całym dniu nieobecności, wtedy raczej się nie da "w ciągu dnia".
A poza tym przypuszczam, że ludzie mogą po prostu myśleć, że jak zapuszczą pranie w nocy to właśnie wtedy nie będą nikomu przeszkadzać, bo wszyscy śpią. |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 10:11, 17 Sty 2014 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | pranie zawsze można przenieść z godzin nocnych na okres w ciągu dnia, a przynajmniej do 22.00. |
No chyba, że ktoś wraca do domu o 21 po całym dniu nieobecności, wtedy raczej się nie da "w ciągu dnia".
A poza tym przypuszczam, że ludzie mogą po prostu myśleć, że jak zapuszczą pranie w nocy to właśnie wtedy nie będą nikomu przeszkadzać, bo wszyscy śpią. |
ale 23 - 24 to nie jest głęboka noc, tylko pora w której większość - tak przypuszczam - kładzie się spać, a przynajmniej wycisza przed snem. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 10:17, 17 Sty 2014 |
|
|
GZKB |
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2012 |
Posty: 45 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | pranie zawsze można przenieść z godzin nocnych na okres w ciągu dnia, a przynajmniej do 22.00. |
No chyba, że ktoś wraca do domu o 21 po całym dniu nieobecności, wtedy raczej się nie da "w ciągu dnia".
A poza tym przypuszczam, że ludzie mogą po prostu myśleć, że jak zapuszczą pranie w nocy to właśnie wtedy nie będą nikomu przeszkadzać, bo wszyscy śpią. |
ale 23 - 24 to nie jest głęboka noc, tylko pora w której większość - tak przypuszczam - kładzie się spać, a przynajmniej wycisza przed snem. |
np. stękając wespół na skrzypiącym łóżku |
|
|
|
|
|