| Re: odsetki | |
Wysłany: Śro 20:39, 30 Lis 2011 |
|
|
Marek_ |
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2011 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
miejsce_postojowe_na-1_AB napisał: |
Po co zdrowy organizm utrzymywać na granicy życia i śmierci? Odpowiedź wydaje sie jednoznaczna -> bo taka taktyka jest najlepsza dla osób decyzyjnych i zatwierdzających decyzje. Bo w jakim innym celu? |
Powodów jest kilka. Po pierwsze jak wejdzie syndyk to panowie z zarządu cała ich otoczka straci bardzo intratne zajęcie. Proszę pamiętać że sama SM to wydmuszka, obskubywana p[rzez wszystkie spółki córki, wnuczki, etc.
Po drugie jak wejdzie syndyk to wierzyciele dostana tyle ile się uda wyciągnąć z majątku SM. Oczywiście najpierw syndyk będzie zaspokajał swoje wynagrodzenie tak długo jak się uda. Czyli wierzyciele mogą odzyskać ułamek tego co winna jest im SM , wiec wolą by trwała i spłacała. Nie zapominajmy ze MFV próbuje układać się poza spółdzielnia z mieszkańcami, co nie pomniejsza długu spółdzielni. |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 20:55, 30 Lis 2011 |
|
|
|
mam jeszcze pytanie przy okazji tego wątku. Czy jest rozróżnienie między wkładami budowlanymi a udziałami? Jestescie pewni że odpowiadamy tylko do wysokości tego wpisu poczynionego przy zapisywaniu się do spółdzielni? |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 21:00, 30 Lis 2011 |
|
|
Prascovia |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2007 |
Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
miejsce_postojowe_na-1_AB napisał: | mam jeszcze pytanie przy okazji tego wątku. Czy jest rozróżnienie między wkładami budowlanymi a udziałami? Jestescie pewni że odpowiadamy tylko do wysokości tego wpisu poczynionego przy zapisywaniu się do spółdzielni? |
Zdecydowanie tak. Wkłady, wpisowe i udziały to trzy róże kategorie wpłat.
Nie można utożsamiać udziałów z wkładami budowlanymi, co niektórzy robią niestety. Wkłady budowlane nie są też żadnym aportem wniesionym do sp-ni. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 21:27, 30 Lis 2011 |
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] przydatne informacje i wzory pism
planowane zmiany wprawie spółdzielczym, przyznam że nie wiem jaki jest aktualny stan prawny:
[link widoczny dla zalogowanych]
nie widze w tym projekcie kodyfikacji prawa spółdzielczego-własnościowego? |
|
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:50, 30 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:20, 30 Lis 2011 |
|
|
Prascovia |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2007 |
Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten projekt PO to stara sprawa - nie przeszedł. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:34, 30 Lis 2011 |
|
|
Marek_ |
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2011 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Na szczęście nie przeszedł. Sprawa upadłości SM była zmieniona niekorzystnie dla właścicieli mieszkań. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:47, 30 Lis 2011 |
|
|
|
w każdym razie gdyby zmiany miały pójść w tą stronę to warto się spieszyć |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 23:01, 30 Lis 2011 |
|
|
Marek_ |
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2011 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogólnie wato się spieszyć i dlatego należy odwołać RN i powołać nową złożoną z naszych sąsiadów nie związanych z obecnym zarządem. Powiązania Zarządu z Rada Nadzorczą są patologiczne.
Przy tym sposobie zarządzania, poza upadłością grozi nam ruina budynków.
Nam na Rzymowskiego właśnie Pax Administrator wykonywał remont dachu. O jakości prac nie będę się wypowiadał, nie jestem fachowcem w tej dziedzinie.
A koszty? Stawki z górnej półki, a do tego 16% zysku. I tyle zarabia spółka która miała w swoim założeniu tylko chronić nasze pieniądze. A gdyby ci sami ludzie dalej pracowali dla SM ( wcześniej byli pracownikami SM) kosztami było by ich cząstkowe wynagrodzenie, oraz koszt materiałów.
I to są właśnie ograniczenia kosztów spółdzielni o których pisze szanowny Zarząd. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 23:32, 30 Lis 2011 |
|
|
Prascovia |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2007 |
Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
A propos czytałam ciekawy artykuł jak to bywa z tym w spółdzielniach molochach.
"Rekrutacja \"zaprzyjaźnionych firm\"
Kryteria wyboru dostawców towarów i wykonawców robót w spółdzielni są dość złożone. Wyszukuje się i selekcjonuje ludzi zaufanych i żądnych łatwego zysku. W centrum zainteresowania są na członkowie organów spółdzielni (RN, rady osiedla), pracownicy SM, rodziny lokalnych decydentów. Dawanie zleceń osobom z tych środowisk cementuje system (np. bardzo pomaga przy wyborach w spółdzielni) i zapewnia ochronę prezesom. Preferowanym rozwiązaniem jest dobór raczej mikro firm(często jednoosobowych działalności) z względu na zachowanie poufności w zakresie polityki cenowej (oferowanych towarów i usług) oraz jakości robót. Duże firmy, mające wdrożone systemy jakościowe i podlegające audytom nie są dobrym i bezpiecznym partnerem m.in. z uwagi na brak swobody w rozliczaniu prowizji."
"Wynagradzanie za współpracę i lojalność
Prezesi spółdzielni potrafią być wdzięczni \"zaprzyjaźnionym firmom\" za udział w procederze i dzielenie się zyskiem. Ich właściciele oprócz łatwego i stałego zarobku korzystają np. z profitów w postaci zakupu lokali po zaniżonych cenach, dzierżawy na atrakcyjnych zasadach, pomocy organizacji przy wydawaniu decyzji administracyjnych, załatwiania spraw w urzędach dzięki protekcji prezesów. \"Zaprzyjaźnione firmy\" nie
ponoszą też ryzyka odpowiedzialności za wadliwe roboty. Zaufani pracownicy działu technicznego często odbierają prace bez wymaganej dokumentacji. Umowy sporządzane między spółdzielnią, a \"zaprzyjaźnionymi firmami\" są lakoniczne i nie zawierają poza kaucją gwarancyjną (np. 5% wartości zlecenia) żadnych poważnych sankcji za wadliwe wykonawstwo. Umowy spółdzielnia - \"zaprzyjaźniona firma\" są ewenementem niespotykanym w gospodarce wolnorynkowej." |
|
|
|
|
|