![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_left.gif) | Rybiki w łazience | ![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_right.gif) |
Wysłany: Pią 0:56, 02 Lut 2007 |
|
|
|
Czy macie Panstwo problem z rybikami w łazience. Od pewnego czasu po zapaleniu światła w łazience na podłodze pojawiaja sie małe stworzonka
Znajomi mowili mi, ze sa to tzw. rybiki i wychodza z otworów w wannie i umywalce. Od miesiaca wlewam tam domestos i kreta i nic nie pomaga zwierzatka spaceruja dalej, tylko jest ich troche mniej.Wczesniej mieszkałam w starszych wynajomwanych mieszkaniach i nigdy nie miałam takiego problemu. |
|
|
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_left.gif) | Rybiki | ![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/hdr_right.gif) |
Wysłany: Pią 6:14, 02 Lut 2007 |
|
|
|
Witam
Mam ten sam problem, ale od ok. 2 lat. Pomaga spryskanie sprayem na robactwo chodzące i rybiki znikają na 2 dni. Potem są z powrotem.
Nic lepszego na razie nie wymyśliłem. Domestos i kret też na początku stosowałem, ale podobnie bez rezultatu.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 10:58, 02 Lut 2007 |
|
|
|
Ja tam miałam z rybikami do czynienia i w poprzednim mieszkaniu.
Nawet je polubiłam. Zupełnie sobie nie przeszkadzmy, ale zeby zaraz kreta - taki żrący, zanieczyszczajacy środowisko płyn - wylewać do rur to chyba przesadna reakcja. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 10:52, 03 Lut 2007 |
|
|
|
U mnie też są od niedawna, póki co nic z tym nie robię.
Rybiki najczęściej są w miejscach w miejscach wilgotnych i ciepłych, w pomieszczeniach mieszkalnych w kuchniach i łazienkach. Poza tym w magazynach żywnościowych materiałów tekstylnych skór, papieru i bibliotekach. Jedzą prawie wszystko.
Wskazówki – należy przestrzegać czystości w pomieszczeniach, usuwać odpadki i starannie sprzątać podłogę. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 16:51, 03 Lut 2007 |
|
|
|
Rybki to mały pikuś, gorzej jak by były mrówki, o kraluchach nie wspomnę, choć fakt już wspomiałam
Widziałam kiedyś przebiegającego na patio szczura albo sporą mysz.
Całe szczęscie kręcą się w okolicy naszego bloku koty.
One sobie poradzą z gryzoniami.
Mam propozycję dla ochroniarzy. Jak się nudzą niech dokarmiają nasze lokalne koty dla dobra nas wszystkich. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 17:07, 03 Lut 2007 |
|
|
|
Na dokarmianie zapewne maja czas ale gorzej ze srodkami na karme ponoc bardzo malo zarabiaja a firma z nas kasuje |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 18:17, 03 Lut 2007 |
|
|
|
No fakt, ochroniarze mleka też nie piją,chyba że na kaca, a wtedy im częściej go mają tym lepiej dla kotów.
Niech one biedactwa chociaż mają jakąś korzyść z tej ochrony.
Niech żyją koty |
|
|
|
|
|