Wysłany: Pon 9:07, 05 Lis 2018 |
|
|
|
Jak kiedyś popsuł się reduktor i wywiesiłam kartkę ze wskazaniem pięter, godzin, w których jest hałas itp. to nikt nie zareagował (a były to godziny typu 4 rano, więc nie wierzę, że ktoś się nie zorientował). Podziałało dopiero jak Pan z administracji chodził po mieszkaniach i sprawdzał po kolei u kogo jest zepsuty. Ludzie są coraz bardziej obojętni na innych i coraz bardziej leniwi. |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 8:32, 06 Lis 2018 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Jak kiedyś popsuł się reduktor i wywiesiłam kartkę ze wskazaniem pięter, godzin, w których jest hałas itp. to nikt nie zareagował (a były to godziny typu 4 rano, więc nie wierzę, że ktoś się nie zorientował). Podziałało dopiero jak Pan z administracji chodził po mieszkaniach i sprawdzał po kolei u kogo jest zepsuty. Ludzie są coraz bardziej obojętni na innych i coraz bardziej leniwi. |
Ja uważam, że mimo wszystko trzeba próbować, a nuż podziała. |
|
|
|
|
| Tupot szalonego tupacza | |
Wysłany: Śro 14:43, 07 Lis 2018 |
|
|
|
Kartka była w każdej z wind, i z wyraźnym wskazaniem, że chodzi o kogoś kto nie śpi do 2-3 w nocy. No nie wiem co jeszcze miałoby się tam znaleźć, skoro to nie spowodowało skojarzeń u adresata (bo tupie nadal).
Po światłach w oknach trudno zlokalizować. Niektórzy mają b. szczelne rolety, poza tym świeciło się o 1 w nocy w kilku oknach...
Aż trudno mi to objąć rozumem, jak wielka jest znieczulica, a po informacji na kartce - małe kojarzenie lub wielkie lekceważenie.
A te odgłosy są naprawdę przedziwne. Jak chodzenie w tę i z powrotem, ale tak z pięć-sześć kroków. I z małymi przerwami przez trzy godziny... |
|
|
|
|
| Re: Tupot szalonego tupacza | |
Wysłany: Śro 21:13, 07 Lis 2018 |
|
|
|
TUTAJ napisał: | Kartka była w każdej z wind, i z wyraźnym wskazaniem, że chodzi o kogoś kto nie śpi do 2-3 w nocy. No nie wiem co jeszcze miałoby się tam znaleźć, skoro to nie spowodowało skojarzeń u adresata (bo tupie nadal). |
Nie wszyscy korzystają z wind... |
|
|
|
|
| Re: Tupot szalonego tupacza | |
Wysłany: Sob 10:41, 10 Lis 2018 |
|
|
|
Anonymous napisał: | TUTAJ napisał: | Kartka była w każdej z wind, i z wyraźnym wskazaniem, że chodzi o kogoś kto nie śpi do 2-3 w nocy. No nie wiem co jeszcze miałoby się tam znaleźć, skoro to nie spowodowało skojarzeń u adresata (bo tupie nadal). |
Nie wszyscy korzystają z wind... |
Ale kartki na drzwiach wejściowych na parterze od razu dozorca lub ochrona zrywa... |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 16:11, 10 Lis 2018 |
|
|
|
No jak to nie zadziała, to trzeba będzie się osobiście pofatygować do sąsiadów i popytać, a także przemówić do sumienia lub jak kto woli - czyjejś przyzwoitości, choć nie przypuszczam żeby ktoś to robił ze złej woli. Na ogół jest tak, że ludzie jak sie zorientują, że ich działania są dla kogoś uciążliwe, mimo wszystko, najczęściej się reflektują. Chyba, że trafi na buca, wtedy jest gorzej. |
|
|
|
|
| Tupot szalonego tupacza | |
Wysłany: Pon 17:24, 12 Lis 2018 |
|
|
|
Anonymous napisał: | No jak to nie zadziała, to trzeba będzie się osobiście pofatygować do sąsiadów i popytać, a także przemówić do sumienia lub jak kto woli - czyjejś przyzwoitości, choć nie przypuszczam żeby ktoś to robił ze złej woli. Na ogół jest tak, że ludzie jak sie zorientują, że ich działania są dla kogoś uciążliwe, mimo wszystko, najczęściej się reflektują. Chyba, że trafi na buca, wtedy jest gorzej. |
Zadziwia mnie, jak można się nie orientować, że chodzenie w impetem po mieszkaniu do 3 w nocy nie jest uciążliwe dla sąsiadów? Naprawdę nie mogę w naiwności swojej tego pojąć. Mnie się wydaje, że to lenistwo umysłowe, a nie "ojej, nie widziałem!". Nawet się nad tym nie zastanawia, a wydawałoby się, że bycie dorosłym człowiekiem do czegoś zobowiązuję.
Na klatce są tacy, z którymi lepiej nie zaczynać. Chodzenie po sąsiadach odpada, niestety. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 12:39, 13 Lis 2018 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Chyba, że trafi na buca, wtedy jest gorzej. |
A niestety u nas w bloku takich sporo... |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 13:28, 14 Lis 2018 |
|
|
|
I on/ona to tylko tak w nocy tupie, czy też w dzień również? |
|
|
|
|
| ddd | |
Wysłany: Śro 15:37, 14 Lis 2018 |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 19:25, 15 Lis 2018 |
|
|
|
Akustyka naszych mieszkań to horror! Słychać wszystko zza ściany, z góry i z dołu, także po skosie. Bardzo trudno jest ustalić sprawcę nocnych hałasów. U mnie na kl. E co jakiś czas jakaś pani wraca z imprezy ok. 3 w nocy i przechadza się w szpilkach po mieszkaniu... Taki spacer, tam i z powrotem... Nie zdaje sobie sprawy, że ludzie o tej porze śpią? Głupota, bezmyślność czy złośliwość? |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 19:49, 15 Lis 2018 |
|
|
|
Anonymous napisał: | trzebaby wyjść i zobaczyć które jest mieszkanie oświetlone, bo chyba nie biega w ciemnościach, (a o 3 w nocy raczej nikt nie śpi przy świetle) i pogadać; |
Często nocne hałasy dobiegają z łazienki, gdzie ktoś się tłucze po nocy, a światła wtedy nie widać. A swoją drogą te "nocne Marki" mogłyby się trochę ogarnąć... |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 20:40, 16 Lis 2018 |
|
|
|
A u mnie sąsiad z lokalu poniżej, chodzi cały dzień w drewniakach. Mówiłam mu, prosiłam, apelowałam, wszystko grzecznie, ale nic z tego. Mam mieć, jego zdaniem, pretensje do spółdzielni, że tak źle budują. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 11:59, 17 Lis 2018 |
|
|
|
To może wszyscy narzekajacy Państwo też pomyślą o innych i np. przestaną walić butami jak słonie na klatce "otrzepujac" śnieg zimą, bo to tez się niesie po mieszkaniach po bokach i na górze |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:13, 17 Lis 2018 |
|
|
|
Anonymous napisał: | To może wszyscy narzekajacy Państwo też pomyślą o innych i np. przestaną walić butami jak słonie na klatce "otrzepujac" śnieg zimą, bo to tez się niesie po mieszkaniach po bokach i na górze |
Popieram. Zimą dla mnie to jest koszmar. Mieszkam nad wejściem do klatki. Przecież można strzepywać śnieg przed klatką, a nie w wiatrołapie, czy na samej klatce schodowej. |
|
|
|
|
|