Wysłany: Śro 16:24, 10 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Wystawiający lodówkę pewnie chciał zaoszczędzić na kosztach połączenia telefonicznego i nie chciało mu się wypełnić formularza, no to zdaje się nie zaoszczędzi.
Administrator ma do dyspozycji ochronę i zapis z monitoringu i sprawdzi, kto wystawiał zużyte lodówki do śmietnika. Każdy kto wyrzuci stare żelazko, zużytą lodówkę czy pralkę na zwykły śmietnik może zostać ukarany grzywną nawet w wysokości 5 tys. zł. |
Życzę administratora owocowych poszukiwań. A "wystawcy" lodówek dużej kary za każda |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 17:23, 10 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Jak się kupuje nową lodówkę, czy inny sprzęt, sklep ma obowiązek zabrać starą do utylizacji. Czyli przywożą nową i zabierają (bezpłatnie) starą, bez żadnego problemu... |
Nie zabierają bezpłatnie. Zabierają jak się dopłaci za taką usługę. A poza tym nie zawsze zepsucie się sprzętu jest zwiazane z natychmiastowym zakupem następnego. |
Nieprawda. Zabierają bezpłatnie! W EURO AGD sami mnie spytali, czy mają starą zabrać. Warunek był tylko żeby była kompletna tj. z agregatem. Podobnie przy zakupie nowego komputera w Komputroniku powiedzieli, że przyjmą stary do utylizacji. |
Oczywiście, że zapytali. Po czym doliczyli koszt odbioru do kosztu dostawy i winiesienia, na rachunku ładnie napisali "pakiet usług dodatkowych" i klient się cieszy. Zajrzyj sobie na stronę EURO, wrzuć jakiś sprzęt do koszyka i zobacz co jeszcze doliczą. A potem porównaj z rachunkiem, jaki zapłaciłeś. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 17:25, 10 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Wystawiający lodówkę pewnie chciał zaoszczędzić na kosztach połączenia telefonicznego i nie chciało mu się wypełnić formularza, no to zdaje się nie zaoszczędzi.
Administrator ma do dyspozycji ochronę i zapis z monitoringu i sprawdzi, kto wystawiał zużyte lodówki do śmietnika. Każdy kto wyrzuci stare żelazko, zużytą lodówkę czy pralkę na zwykły śmietnik może zostać ukarany grzywną nawet w wysokości 5 tys. zł. |
Życzę administratora owocowych poszukiwań. A "wystawcy" lodówek dużej kary za każda |
No właśnie. Typowa polska wredność. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 17:17, 13 Lip 2013 |
|
|
|
Jeszcze chwila a klatka D przescignie G w EGOiźmie, centryźmie i wszelkich RGo. Po dwóch lodowkach jakiś egoista wstawił do komory śmieciowej szafy. On zaoszczędzić, my zapłacimy. Nie chcę używać słów powszechnie uważanych za obraźliwe ale same cisną się na usta |
|
|
|
|
Wysłany: Nie 13:46, 14 Lip 2013 |
|
|
kgor |
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2007 |
Posty: 59 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tytułem uzupełnienia do elekrośmieci
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 11:52, 15 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | A czy nie jest wrednym ten, za kogo muszą zapłacić inni. To takie egoistyczne i socjalistyczne |
Jacy inni? Przecież już zostało tu podane, że można zadzwonić i firma przyjeżdża i odbiera za darmo. No więc pytam, jakim problemem jest, żeby administrator zadzwonił do firmy w imieniu mieszkańców i firma przyjechała po odbiór kilku sprzętów (na przykład tych dwóch nieszczęsnych lodówek z którejś klatki) naraz zamiast telepać się kilka razy? |
Przeraża mnie takie podejście braku odpowiedzialności za własne śmieci i kompletna nie znajomość prawa, które mówi, że nie wolno wyrzucać do śmieci sprzętu elektronicznego, czyli nikt nie ma prawa zostawić w śmietniku - jak w tym wypadku - lodówki, ale z drugiej strony, dlaczego administrator osiedla nie zadbał o informację - na tablicach ogłoszeń, czy w samych komorach śmieciowych, chociażby na drzwiach - gdzie należy oddawać takie elektrośmieci, oraz nie wywiesił zakazu wyrzucania ich na śmietnikwraz z podaniem podstawy prawnej. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 15:40, 15 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | A czy nie jest wrednym ten, za kogo muszą zapłacić inni. To takie egoistyczne i socjalistyczne |
Jacy inni? Przecież już zostało tu podane, że można zadzwonić i firma przyjeżdża i odbiera za darmo. No więc pytam, jakim problemem jest, żeby administrator zadzwonił do firmy w imieniu mieszkańców i firma przyjechała po odbiór kilku sprzętów (na przykład tych dwóch nieszczęsnych lodówek z którejś klatki) naraz zamiast telepać się kilka razy? |
Przeraża mnie takie podejście braku odpowiedzialności za własne śmieci i kompletna nie znajomość prawa. |
A niby skąd u przeciętnego zjadacza chleba ma się wziąć ta znajomość prawa? Człowiek ma śmieci, to je wystawia do śmietnika. Naturalna kolej rzeczy. Zresztą zawsze tak było. To dopiero od jakiegoś czasu śmieci dzielą się na śmieci do wyrzucenia i śmieci "a co nas to obchodzi, radź sobie sam". I ludzie po pierwsze nie wiedzą, a po drugie - no cóż - zostawieni sami sobie radzą sobie jak umieją. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 19:11, 15 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | A czy nie jest wrednym ten, za kogo muszą zapłacić inni. To takie egoistyczne i socjalistyczne |
Jacy inni? Przecież już zostało tu podane, że można zadzwonić i firma przyjeżdża i odbiera za darmo. No więc pytam, jakim problemem jest, żeby administrator zadzwonił do firmy w imieniu mieszkańców i firma przyjechała po odbiór kilku sprzętów (na przykład tych dwóch nieszczęsnych lodówek z którejś klatki) naraz zamiast telepać się kilka razy? |
Przeraża mnie takie podejście braku odpowiedzialności za własne śmieci i kompletna nie znajomość prawa. |
A niby skąd u przeciętnego zjadacza chleba ma się wziąć ta znajomość prawa? Człowiek ma śmieci, to je wystawia do śmietnika. Naturalna kolej rzeczy. Zresztą zawsze tak było. To dopiero od jakiegoś czasu śmieci dzielą się na śmieci do wyrzucenia i śmieci "a co nas to obchodzi, radź sobie sam". I ludzie po pierwsze nie wiedzą, a po drugie - no cóż - zostawieni sami sobie radzą sobie jak umieją. |
Dlatego administrator powinien zadbać aby tą wiedzę przeciętny człowiek mógł otrzymać. Poza tym nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności, a sankcje przecież są, o czym była już tu mowa, więc chyba lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 22:58, 15 Lip 2013 |
|
|
|
rób sobie człowieku smietnik w domu, trzymaj wory tygodniami aż sie zapełnią (inaczej będziesz wystawiać puste worki i je marnować, znów nieekologicznie), marnuj swój czas, wodę, środki czystosci oraz paznokcie zdrapując nalepki, bądź przy tym szczególnie (ale co tu wymyślić mądrego, nie wiem co autor nawoływań miał na myśli, chyba swoje zachowania pozostawiające wiele do życzenia) uprzejmy bo w tym wypadku jak widać normalność to dla niektórych nienormalność, żeby zrobili łaskę i sobie zabrali a ty człowieku i tak nie dość że będziesz płacił to jeszcze będziesz szpiegowany, ścigany i karany - chyba jakieś trójki sprawdzające czy nie wyrzucasz peta nie daj Boże gdzie skończyłeś palić a więc gdzie popadnie, byle gdzie;
a dodatkowo zrobią następną ustawę, o chodzeniu w odblaskach, no po prostu coraz cudniej, coraz bardziej (od)blaskowo że tak powiem;
a przy okazji uważajcie przy wysiadaniu, bo czy ktoś jeszcze potrafi uważnie wysiadać i wogóle robic coś bez instrukcji, pouczania i kontrolowania - oto jest pytanie na dobranoc Państwu; |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 8:28, 16 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | rób sobie człowieku smietnik w domu, trzymaj wory tygodniami aż sie zapełnią (inaczej będziesz wystawiać puste worki i je marnować, znów nieekologicznie), marnuj swój czas, wodę, środki czystosci oraz paznokcie zdrapując nalepki, bądź przy tym szczególnie (ale co tu wymyślić mądrego, nie wiem co autor nawoływań miał na myśli, chyba swoje zachowania pozostawiające wiele do życzenia) uprzejmy bo w tym wypadku jak widać normalność to dla niektórych nienormalność, żeby zrobili łaskę i sobie zabrali a ty człowieku i tak nie dość że będziesz płacił to jeszcze będziesz szpiegowany, ścigany i karany - chyba jakieś trójki sprawdzające czy nie wyrzucasz peta nie daj Boże gdzie skończyłeś palić a więc gdzie popadnie, byle gdzie;
a dodatkowo zrobią następną ustawę, o chodzeniu w odblaskach, no po prostu coraz cudniej, coraz bardziej (od)blaskowo że tak powiem;
a przy okazji uważajcie przy wysiadaniu, bo czy ktoś jeszcze potrafi uważnie wysiadać i wogóle robic coś bez instrukcji, pouczania i kontrolowania - oto jest pytanie na dobranoc Państwu; |
Bez histerii.
Nie trzeba wcale trzymać worów tygodniami w oczekiwaniu na EKON, gdyż można sobie codziennie wyrzucać do odpowiednich pojemników znajdujących się w naszych osiedlowych śmietnikach, posortowane odpady.
Nie trzeba wcale zdzierać naklejek z butelek i innego szkła.
Warto jednak powoli przyzwyczajać się do sortowania śmieci, tak jak to robią ludzie w cywilizowanych krajach, a nie przyczyniać się do tworzenia gigantycznych hałd śmieci, które trują środowisko. Komu chcecie zrobić na złość, środowisku naturalnemu, zwierzętom, ludziom, którzy muszą żyć w okolicach tych wysypisk? |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 8:35, 16 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Nie trzeba wcale trzymać worów tygodniami w oczekiwaniu na EKON, gdyż można sobie codziennie wyrzucać do odpowiednich pojemników znajdujących się w naszych osiedlowych śmietnikach, posortowane odpady. |
To niech ktoś jeszcze wyprowadzi pojemniki na posortowane frakcje z tych śmierdzących i lepiących się komór. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 9:08, 16 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Nie trzeba wcale trzymać worów tygodniami w oczekiwaniu na EKON, gdyż można sobie codziennie wyrzucać do odpowiednich pojemników znajdujących się w naszych osiedlowych śmietnikach, posortowane odpady. |
To niech ktoś jeszcze wyprowadzi pojemniki na posortowane frakcje z tych śmierdzących i lepiących się komór. |
To fakt, że śmietniki są źle utrzymane, ale to też zawdzięczamy sobie, wyrzucając worki ze śmieciami nie przestępując drzwi śmietnika, lotnym łukiem w efekcie worek w całości nie trafia do celu. Niestety często to widzę.
Mam wrażenie, że administrator też nie lubi zaglądać do śmietników, w przeciwnym wypadku przypilnował by dozorców, aby od czasu do czasu przepłukali komorę szlauchem. Poustawiać pojemniki też można by było sensowniej, pozbywając się nadmiaru pojemników na śmieci ogólne, a tym samym robiąc miejsce na pojemniki do segregacji.
Prosta sprawa, ale administracja widocznie ma inne rzeczy na głowie np. takie jak wywożenie lodówek za tych, którym sie nie chciało. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 9:58, 16 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Nie trzeba wcale trzymać worów tygodniami w oczekiwaniu na EKON, gdyż można sobie codziennie wyrzucać do odpowiednich pojemników znajdujących się w naszych osiedlowych śmietnikach, posortowane odpady. |
To niech ktoś jeszcze wyprowadzi pojemniki na posortowane frakcje z tych śmierdzących i lepiących się komór. |
To fakt, że śmietniki są źle utrzymane, ale to też zawdzięczamy sobie, wyrzucając worki ze śmieciami nie przestępując drzwi śmietnika, lotnym łukiem w efekcie worek w całości nie trafia do celu. Niestety często to widzę.
Mam wrażenie, że administrator też nie lubi zaglądać do śmietników, w przeciwnym wypadku przypilnował by dozorców, aby od czasu do czasu przepłukali komorę szlauchem. Poustawiać pojemniki też można by było sensowniej, pozbywając się nadmiaru pojemników na śmieci ogólne, a tym samym robiąc miejsce na pojemniki do segregacji.
Prosta sprawa, ale administracja widocznie ma inne rzeczy na głowie np. takie jak wywożenie lodówek za tych, którym sie nie chciało. |
Gdyby administracja interesowała się tak przyziemnymi rzeczami jak śmieci, to lodówki to byłyby tylko jeden telefon więcej. Ale kwestia śmieci na naszym osiedlu po całości leży i kwiczy. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 12:01, 16 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Nie trzeba wcale trzymać worów tygodniami w oczekiwaniu na EKON, gdyż można sobie codziennie wyrzucać do odpowiednich pojemników znajdujących się w naszych osiedlowych śmietnikach, posortowane odpady. |
To niech ktoś jeszcze wyprowadzi pojemniki na posortowane frakcje z tych śmierdzących i lepiących się komór. |
To fakt, że śmietniki są źle utrzymane, ale to też zawdzięczamy sobie, wyrzucając worki ze śmieciami nie przestępując drzwi śmietnika, lotnym łukiem w efekcie worek w całości nie trafia do celu. Niestety często to widzę.
Mam wrażenie, że administrator też nie lubi zaglądać do śmietników, w przeciwnym wypadku przypilnował by dozorców, aby od czasu do czasu przepłukali komorę szlauchem. Poustawiać pojemniki też można by było sensowniej, pozbywając się nadmiaru pojemników na śmieci ogólne, a tym samym robiąc miejsce na pojemniki do segregacji.
Prosta sprawa, ale administracja widocznie ma inne rzeczy na głowie np. takie jak wywożenie lodówek za tych, którym sie nie chciało. |
Gdyby administracja interesowała się tak przyziemnymi rzeczami jak śmieci, to lodówki to byłyby tylko jeden telefon więcej. Ale kwestia śmieci na naszym osiedlu po całości leży i kwiczy. |
A od kiedy administrator może dysponować cudzą rzeczą (lodówką). Nawet na śmietniku nie jest to jego przedmiot. Gdyby każdy na terenie wspólnym zachowywał się tak jak u siebie w domu w ogóle nie byłoby tematu. A tak być może wszyscy zapłacimy za cwaniaczków, którym się wydaje, że to co za drzwiami to służba posprząta. A pan w domu zostanie z ową lodówką i nowymi meblami. Po prostu chamstwo i brak poszanownia dla współuzytkowników terenu |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 12:22, 16 Lip 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | A od kiedy administrator może dysponować cudzą rzeczą (lodówką). Nawet na śmietniku nie jest to jego przedmiot. Gdyby każdy na terenie wspólnym zachowywał się tak jak u siebie w domu w ogóle nie byłoby tematu. A tak być może wszyscy zapłacimy za cwaniaczków, którym się wydaje, że to co za drzwiami to służba posprząta. A pan w domu zostanie z ową lodówką i nowymi meblami. Po prostu chamstwo i brak poszanownia dla współuzytkowników terenu |
Na śmietniku są śmieci a nie cudza własność.
I nadal naprawdę nie rozumiem, dlaczego nie można raz na jakiś czas jako spółdzielnia zamówić odbioru kłopotliwych śmieci, tylko każdy musi na własną rękę kombinować. A potem się samorządy dziwią, że ludzie wywalają śmieci do lasu, bo nie wiedzą co z nimi zrobić. A przecież miało być tak, że płacimy (jak za zboże zresztą) a śmieci to już problem miasta. I z całej szczytnej idei zostało tylko to, że płacimy. |
|
|
|
|
|