Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » ZAKŁADAMY WSPÓLNOTĘ NA STRYJEŃSKICH Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 27, 28, 29  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 18:35, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
otóż muszę stwierdzić, że ja Marta Żdżarska
nie jestem członkiem naszej spółdzielni niestety a może stety,
bo mam lepszą dzięki temu perspektywę
i działam pro publico bono wyłącznie;
pozdrawiam,mzdzarska


No cóż, ta deklaracja trochę zmienia Pani wizerunek, zdaje sobie Pani z tego sprawę? Pisze Pani "możemy nie udzielić absolutorium" jakby była Pani członkiem spółdzielni, a nie jest Pani. Namawia Pani do zapłacenia Wójcickiemu horrendalnej kwoty za świstek, który nam się zwyczajnie należy. Za chwilę okaże się, że prowadzi Pani firmę i to "pro publico bono" nie do końca jest publico...
Przez chwilę miałam nadzieję, że napisze Pani, że jest członkiem i wtedy całe pisemko zarządu można będzie posłać z wiatrem, ale nie, napisali jednak prawdę... wiec może piszą prawdę częsciej niż chcemy w to wierzyć?
PostWysłany: Pią 18:47, 23 Lis 2012
Gość

 


nie od dziś wiadomo różnym ludziom z mojej grupy i nie tylko,
że właśnie nie jestem członkiem sm i co z tego;
w odróżnieniu jednak od członków sm pax chodzę na zebrania i boleję, że członkom się nie chce i nie chce się im kiwnąć palcem;
sugestia prowadzenia firmy prowadzi dokąd? do jakich zysków?mzdzarska
PostWysłany: Pią 18:53, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
nie od dziś wiadomo różnym ludziom z mojej grupy i nie tylko,
że właśnie nie jestem członkiem sm i co z tego;
w odróżnieniu jednak od członków sm pax chodzę na zebrania i boleję, że członkom się nie chce i nie chce się im kiwnąć palcem;
sugestia prowadzenia firmy prowadzi dokąd? do jakich zysków?mzdzarska


Nie wszystkim wiadomo (nie wiem, jaką grupę Pani ma i co to za twór), a sposób pisania postów sugerował, że Pani członkiem jest.
A firma? Nie wiem, jej nazwa sugerować może, że prowadzona przez Panią kampania nie jest li tylko bezinteresownym podaniem ręki nieszczęśnikom, lecz projektem w ramach tejże firmy. Być może się mylę, ale prawdę mówiąc ostatnie godziny bardzo zmieniły moje postrzeganie Pani osoby. Przykro mi.
PostWysłany: Pią 19:08, 23 Lis 2012
Gość

 


wszystkim, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości co do mojej osoby, które to wątpliwości przeszkadzają im w przystąpieniu do wspólnoty, (brunetka, blondynka, wysoka, niska, chuda, gruba, stara, młoda, mądra oraz czy prawdę na mój temat napisała spółdzielnia itd) podałam telefon;
wszystkim którym się nie podoba przystępowanie do wspólnoty, mogą nie przystepować;
jeżeli nie przystepują z powodu mojej osoby - muszą zrzeszać się u osoby która im się podoba - to nie przesądza o odstapieniu od pomysłu;
jest to dobry i sprawdzony już w praktyce pomysł i cały czas zachęcam do jego realizacji;
pozdrawiam
Marta Żdżarska
501-706-218
PostWysłany: Pią 19:10, 23 Lis 2012
Gość

 


Ucieka Pani od tematu.
PostWysłany: Pią 19:15, 23 Lis 2012
Gość

 


No, muszę stanąć w obronie pani Marty, bo na Walnym w listopadzie ubiegłego roku ( otrzymała upoważnienie) bardzo aktywnie brała udział w Walnym, została wybrana do komisji wioskowej, w przeciwieństwie do niektórych tu komentujących, którym się nie chciało przyjść.

Jestem przekonana, że gdyby w tym roku były dozwolone upoważnienia przyszłaby również.
PostWysłany: Pią 19:21, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
otóż muszę stwierdzić, że ja Marta Żdżarska
nie jestem członkiem naszej spółdzielni niestety a może stety,
bo mam lepszą dzięki temu perspektywę
i działam pro publico bono wyłącznie;
pozdrawiam,mzdzarska


No cóż, ta deklaracja trochę zmienia Pani wizerunek, zdaje sobie Pani z tego sprawę? Pisze Pani "możemy nie udzielić absolutorium" jakby była Pani członkiem spółdzielni, a nie jest Pani. Namawia Pani do zapłacenia Wójcickiemu horrendalnej kwoty za świstek, który nam się zwyczajnie należy. Za chwilę okaże się, że prowadzi Pani firmę i to "pro publico bono" nie do końca jest publico...
Przez chwilę miałam nadzieję, że napisze Pani, że jest członkiem i wtedy całe pisemko zarządu można będzie posłać z wiatrem, ale nie, napisali jednak prawdę... wiec może piszą prawdę częsciej niż chcemy w to wierzyć?


Pani Marta mieszka na naszym osiedlu w kl E, nieprawdaż Pani Marto?
Zarząd w komunikacie napisał sprytnie, że nie posiadająca lokalu, ale za to mieszkająca.
PostWysłany: Pią 19:29, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
Pani Marta mieszka na naszym osiedlu w kl E, nieprawdaż Pani Marto?
Zarząd w komunikacie napisał sprytnie, że nie posiadająca lokalu, ale za to mieszkająca.


Czyli nie jest właścicielką żadnego lokalu w zasobach spółdzielni, tylko wynajmuje mieszkanie? To jak chce tworzyć wspólnotę? Jaki ma w tym interes? Pro publico bono? Coraz mniej chce mi się w to wierzyć...
PostWysłany: Pią 19:42, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Pani Marta mieszka na naszym osiedlu w kl E, nieprawdaż Pani Marto?
Zarząd w komunikacie napisał sprytnie, że nie posiadająca lokalu, ale za to mieszkająca.


Czyli nie jest właścicielką żadnego lokalu w zasobach spółdzielni, tylko wynajmuje mieszkanie? To jak chce tworzyć wspólnotę? Jaki ma w tym interes? Pro publico bono? Coraz mniej chce mi się w to wierzyć...


Bzdura, a może dzieciom przepisała mieszkanie.
Wasze ataki są po prostu obrzydliwe i paranoiczne. Wstyd naprawdę, a z tego co zarząd napisał o niej wynika, że cholernie się boją, że uciekniemy do wspólnoty i próbują skompromitować osobę, która się dobrowolnie zajęła ta sprawą. Mnóstwo ludzi już się zapisało na liście do wspólnoty, więc zarząd się ciska i właśnie takim atakiem na panią Żdzarską mu pomagacie w próbie jej skompromitowania. Będą tak deprecjonować wszystkich, którzy zaczną aktywnie działać na rzecz wspólnoty.
PostWysłany: Pią 19:45, 23 Lis 2012
Gość

 


czyli, czyli;
dobranoc moi mili;
niech wam się przyśni Loren; Zośka oczywiście;
coś wam się przecież należy w tych waszych staraniach;
PostWysłany: Pią 19:45, 23 Lis 2012
Zigi

 
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: klatka C


Ja tez nie jetsem czlonkiem spoldzielni i nie posiadam lokalu w zasobach spoldzielni - i nie zaluje. Mieszkam tu od 2006 r. i póki co mieszkać zamierzam, wiec rowniez zalezy miaby z tek kryzysowej sytuacji wyjsc obronną ręką, ale mam nadziejze ze brak statusu "członka" oraz fakt przewłaszczenia mieszkania mnie nie dyskwalifikuje jako partnera gotowego partycypowac w ewentualnej przyszlej wspolnocie...? Podobny status wydaje sie miec Pani Marta, troche niefortunnie wydaje mi sie stala sie "tubą" interesów MW - chciala dobrze. Troche zrozumienia przydaloby sie tutaj, a takze docenienia wykonanej harytatywnie pracy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:46, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
Bzdura, a może dzieciom przepisała mieszkanie.
Wasze ataki są po prostu obrzydliwe i paranoiczne. Wstyd naprawdę, a z tego co zarząd napisał o niej wynika, że cholernie się boją, że uciekniemy do wspólnoty i próbują skompromitować osobę, która się dobrowolnie zajęła ta sprawą. Mnóstwo ludzi już się zapisało na liście do wspólnoty, więc zarząd się ciska i właśnie takim atakiem na panią Żdzarską mu pomagacie w próbie jej skompromitowania. Będą tak deprecjonować wszystkich, którzy zaczną aktywnie działać na rzecz wspólnoty.


Sama się podłożyła podszywając się pod członków spółdzielni... Jak się zaczyna od podkolorowywania rzeczywistości, to potem nie ma co się dziwić, że ktoś zgłasza "sprawdzam".
PostWysłany: Pią 20:05, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Bzdura, a może dzieciom przepisała mieszkanie.
Wasze ataki są po prostu obrzydliwe i paranoiczne. Wstyd naprawdę, a z tego co zarząd napisał o niej wynika, że cholernie się boją, że uciekniemy do wspólnoty i próbują skompromitować osobę, która się dobrowolnie zajęła ta sprawą. Mnóstwo ludzi już się zapisało na liście do wspólnoty, więc zarząd się ciska i właśnie takim atakiem na panią Żdzarską mu pomagacie w próbie jej skompromitowania. Będą tak deprecjonować wszystkich, którzy zaczną aktywnie działać na rzecz wspólnoty.


Sama się podłożyła podszywając się pod członków spółdzielni... Jak się zaczyna od podkolorowywania rzeczywistości, to potem nie ma co się dziwić, że ktoś zgłasza "sprawdzam".


Wcale się nie podszywała, proszę mi pokazać gdzie napisała, że jest członkiem spółdzielni ?!!!
Dopóki nie przepisała mieszkania to była członkiem, znam ją od dawna, jeszcze z 2001 jak staliśmy na niedokończonej budowie z wizją utraty wkładów budowlanych i braku wybudowanego mieszkania. Nawet nie wiecie jak wtedy było ciężko i trudno. Wielu z Was przyszło tu na gotowe, a my, w tym Pani Żdząrska użeraliśmy się z poprzednim zarządem i mdleliśmy na sprawie o upadłosć gdzie mogliśmy stracić wszystko. Teraz natomiast upadłość byłaby wybawieniem

Chapeau ba Pani Marto za starania i udzielanie się w naszym interesie.
Proszę się nie przejmować!
PostWysłany: Pią 20:14, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Bzdura, a może dzieciom przepisała mieszkanie.
Wasze ataki są po prostu obrzydliwe i paranoiczne. Wstyd naprawdę, a z tego co zarząd napisał o niej wynika, że cholernie się boją, że uciekniemy do wspólnoty i próbują skompromitować osobę, która się dobrowolnie zajęła ta sprawą. Mnóstwo ludzi już się zapisało na liście do wspólnoty, więc zarząd się ciska i właśnie takim atakiem na panią Żdzarską mu pomagacie w próbie jej skompromitowania. Będą tak deprecjonować wszystkich, którzy zaczną aktywnie działać na rzecz wspólnoty.


Sama się podłożyła podszywając się pod członków spółdzielni... Jak się zaczyna od podkolorowywania rzeczywistości, to potem nie ma co się dziwić, że ktoś zgłasza "sprawdzam".


Wcale się nie podszywała, proszę mi pokazać gdzie napisała, że jest członkiem spółdzielni ?!!!


Tu chociażby:
"zarząd może ogłosic upadłość ale nie chce,
urząd skarbowy może ale też nie chce,
wielu jest to jednak nie na rękę jak widać;
a my, członkowie moglibyśmy
i byłoby to nam na ręke, ale też nam się nie chce; "

Oczywiście, że można tłumaczć, że wcale nie o to chodziło, ale jak czyta to człowiek niezorientowany, to jest dla niego oczywiste, że "my członkowie" o MY członkowie, a nie wy czy oni. To samo z fragmentem o absolutorium. Pani ewidentnie koloryzowała i tyle. Być może w dobrej wierze, ale dobrymi chęciami... wiadomo.
PostWysłany: Pią 20:15, 23 Lis 2012
Gość

 


Anonymous napisał:
złożyć pozew np. zbiorowy do sądu o upadłość to nie łaska?

moglibyśmy chociaż nie udzielić absolutorium - taki drobiazg;

pozdrawiam wszystkie Piekielnice -
Marta Żdżarska

zechce Pani coś bliższego napisać o sobie, jest Pani prawnikiem, zarządcą nieruchomości, samorządowcem. Bo skąd to pro publico bono, po linii zawodowej czy społecznej??? Jaki jest Pani "wkład" w tę nieruchomość, jest Pani właścicielem, najemcą, bo że nie członkiem spółdzielni, to Pani napisała. I jakie jest Pani oczekiwanie wobec wspólnoty, jaki zamierza Pani mieć w niej udział? I dlaczego używa Pani hasła, że Wójcicki czeka
ZAKŁADAMY WSPÓLNOTĘ NA STRYJEŃSKICH
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 29  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 27, 28, 29  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin