|
 | ZAŚMIECANE WINDY W KLATCE B |  |
 Wysłany: Wto 13:49, 24 Lip 2007 |
|
|
|
| JAKIEŚ DEBILE ZOSTAWIAJĄ W KLATCE B W WINDACH NOTORYCZNIE JAK NIE MAKRELA WISZĄCE U SUFITU TO PUDEŁKA PO PIZZY ALBO ŚMIECI ALBO WYLANE PIWO NA PODŁOGE, TO ZAŁOSNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/b] |
|
|
|
|
| |
|
 |
| Re: ZAŚMIECANE WINDY W KLATCE B | |
| Wysłany: Wto 14:25, 24 Lip 2007 |
|
|
|
| K napisał: | | JAKIEŚ DEBILE ZOSTAWIAJĄ W KLATCE B W WINDACH NOTORYCZNIE JAK NIE MAKRELA WISZĄCE U SUFITU TO PUDEŁKA PO PIZZY ALBO ŚMIECI ALBO WYLANE PIWO NA PODŁOGE, TO ZAŁOSNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/b] |
Administrator mi mówił, ze to ktoś złośliwie robi ze względu na "pozytywne" uczucia jakie ma do wice prezesa tam zamieszkującego.
Szkoda, ze inni muszą z tego powodu cierpieć, ostracyzm przecież można stosować na wiele innych sposobów.
Takich form z makrelą czy śledziem osobiście nie popieram. |
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 6:58, 25 Lip 2007 |
|
|
|
| Brawo wczoraj były pomidory na scianach windy.Czy ktos z szanownych sasiadow potrzebuje pomocy psychiatry?????Sluze takową |
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 9:30, 25 Lip 2007 |
|
|
|
| kl B napisał: | | Brawo wczoraj były pomidory na scianach windy.Czy ktos z szanownych sasiadow potrzebuje pomocy psychiatry?????Sluze takową |
Kurcze, to my szukamy psychiatry od dawna, do naszej krzyczącej wariatki z klatki H na II etapie a Pan dopiero teraz się ujawnia!?
Proszę nam pomóc i poradzić co zrobić z osobą niespełna rozumu, która krzyczy i zakłoca wszystkim spokój, a do tego własnie ze względu na swoją przypadłość jest nie do ruszenia.
Co by poradził psychiatra w tej sprawie????? |
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 14:19, 25 Lip 2007 |
|
|
|
| Leczyc,leczyc i jeszcze raz leczyc ale nie da sie tego zrobic na sile |
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 15:37, 25 Lip 2007 |
|
|
|
| psycho napisał: | | Leczyc,leczyc i jeszcze raz leczyc ale nie da sie tego zrobic na sile |
dlatego jesteśmy w tzw. kropce!
Brat tej wariatki jest neurologiem i sobie nie daje z nią rady to kto da? |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 11:38, 26 Lip 2007 |
|
|
|
| jakies debile ostatnio rozwaliły w windzie pomidory - gratuluje pomysłu ! ! ! |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 14:15, 26 Lip 2007 |
|
|
|
| k napisał: | | jakies debile ostatnio rozwaliły w windzie pomidory - gratuluje pomysłu ! ! ! |
No to teraz pan wice prezes, mieszkaniec klatki B wystąpi pewnie z wnioskiem do samego siebie o założenie stałego monitoringu na swojej klatce. Szykujcie się Państwo do ponoszenia kolejnych kosztów, bo on nie pyta o zdanie.  |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 15:31, 26 Lip 2007 |
|
|
|
| pan prezes powinien załozyć kamery w windach i postawić paru psełdo ochroniazy |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 12:21, 28 Lip 2007 |
|
|
|
| WCZORAJ WIECZOREM JECHAŁAM WINDĄ I ZNOWU BYL POMIDOREK WCIŚNIĘTY NA PORĘCZ W WINDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO JUZ NIE JST ŚMIESZNE TYLKO SMUTNE |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 12:39, 28 Lip 2007 |
|
|
|
| A MOŻE TO PREZES SPRAWDZA SWOICH ROBOLI I ICH SZYBKOŚC REAKCJI NA SYF |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 12:55, 28 Lip 2007 |
|
|
|
Ludzie z zewnątrz to mały pikuś, sami mieszkańcy są groźni.
Proponuję wpuszczać wszystkich z zewnątrz, a zastosować dozór dla najbardziej niebezpiecznych tubylców. Zdjęcie z numerem powiesić na tablicy ogłoszeń.
Ja już rozumiem, dlaczego prezes reglamentuje "karty wstępu",
To z troski o nasze bezpieczeństwo na własnym osiedlu.
Przekaz jest taki: stary, lepiej nie wchodź, mimo, że tu mieszkasz. |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 15:05, 28 Lip 2007 |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 17:42, 28 Lip 2007 |
|
|
|
| ciekawe co będzie niedługo wisiało w windzie w b klatce? worek zgniłych ziemniaków, zatęchłe sardynki w puszce, rzygowiny, kał a może ktos sobie nasika |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 17:44, 28 Lip 2007 |
|
|
|
| albo może ściany beda uwalone w komórki DNA??? |
|
|
|
|
|
