Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna
»
Forum ogólne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
----------------
Forum ogólne
Rada Osiedla
Kupno, sprzedaż, wynajem
Reklamy, oferty
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Śro 11:51, 04 Sty 2012
Temat postu:
PRAWOZDANIE ZARZĄDU W SPRAWIE DŁUGÓW Z ZEBRANIA WYBORCZEGO RO RZYMOWSKIEGO-JADŹWINGÓW.
Jest to fragment oficjalnego protokołu z tego zebrania .
Cytat:
Przewodniczący (..) ogłosił następnie przystąpienie do punktu 4 Zebrania – Informacji Zarządu o aktualnej sytuacji ekonomicznej i prawnej Spółdzielni. Informację tę przedstawił Stanisław Tarnowski – Członek Zarządu ds. Ekonomiczno-Finansowych.
Spółdzielnia ma trzy zasadnicze długi. Pierwszy dług dotyczy PKO BP tzw. starego portfela. Jest spłacany z opłat tych osób, które ten lokal swój nabyły z wykorzystaniem tego funduszu – jest to około 10 mln. zł. na dzień dzisiejszy, na państwa nieruchomości nie ma takich osób, nie obciąża więc nikogo, źródłem finansowania tego długu są wpłaty tych osób, które z tego kredytu „starego portfela” skorzystały.
Drugi duży dług, też około 10 mln. zł. dotyczy Banku Gospodarstwa Krajowego i Krajowego Funduszu Mieszkalnictwa dla lokali lokatorskich zlokalizowanych przy Alejach Stanów Zjednoczonych, to jest dziewięćdziesiąt trzy lokale, one korzystały i te osoby w opłatach eksploatacyjnych spłacają to.
I trzeci dług, największy, dotyczący starego długu Spółdzielni, który w 2008 r. wynosił 110 mln. zł., który wykupił poprzez pośrednika NW Financial Group pan Maciej Wójcicki, który spłacamy, wynosi w tej chwili około 30 mln. zł., z tego znaczącą część p. Wójcicki nam umorzy, tak jak poprzednio. Ten dług jest spłacany z dopłat do wkładów budowlanych lokali wybudowanych przy Alei Stanów Zjednoczonych i końcóweczki z lokali przy ulicy Stryjeńskich. Środki z tych dopłat wystarczają do tego, żeby pokryć to zadłużenie. Tak więc nie obciążają długi Spółdzielni państwa ani państwa nieruchomości.
Na temat zadłużenia mieszkańców w stosunku do Spółdzielni z tytułu opłat eksploatacyjnych: na koniec 2010 r. to było około 2,8 mln. zł. w całej Spółdzielni. Na 30 czerwca dług wyniósł nieco ponad 2,6 mln. Na 31 października - 2,45 mln. zł., więc systematycznie spada. Niemniej jednak jest to dużo. Spółdzielnia do tej pory niedobory z tytułów opłat eksploatacyjnych przez mieszkańców pokrywała z innych źródeł, ze sprzedaży majątku; załatwiała, żeby zadłużenie przechodziło gdzieś dalej, na przykład SPEC-owskie rozkładała, także kończyliśmy spłatę w czerwcu, w lipcu, a nie na bieżąco za okres grzewczy – to było tak prowadzone, by nie obciążać dodatkowymi opłatami państwa, czyż to innych nieruchomości także. Obecnie Spółdzielnia nie ma już wolnego majątku, którym mogłaby pokrywać niedobory. Jednocześnie SPEC, który nie jest już nawet własnością Polski, nie mówiąc już o mieście, w sposób jednoznaczny powiedział „nie zapłacicie – wyłączamy”. I to jest problem dla Spółdzielni, co zrobić, by jednak zapewnić wszystkim mieszkańcom dostawy energii cieplnej, czy w ogóle funkcjonowania nieruchomości na poziomie przynajmniej nie gorszym niż do tej pory. Są osoby, które nie płacą i trzeba to pokryć. Na pewno za centralne w styczniu, lutym, marcu będą bardzo wysokie opłaty, na to potrzebne są środki. I tu nie ma skąd ich wziąć, Spółdzielnia nie jest – proszę pamiętać o tych trzech wielkich długach – zdolna wziąć jakikolwiek kredyt, nawet gdyby Walne Zgromadzenie wyraziło na to zgodę.
Gość
Wysłany: Śro 11:14, 04 Sty 2012
Temat postu: Historia pewnego długu
historia obrotu i spłaty długu sp-ni była następująca:
1. Oryginalny dług w stosunku do banku PEKAO SA był ok 50 mln zł
2. Przez szereg lat w czasie których prezes go nie spłacał ani nie restrukturyzował narosło ponad 50 mln odsetek więc księgowo wartość długu była ok. 109 mln zł
3. PEKAO SA zapisało ten cały dług z odsetkami w pule nieściągalnych zobowiązań i z szeregiem innych podobnych prawodopodnie sprzedała go funduszowi sekuratyzującemu.
4. Od tego funduszu prawdopodobnie za kwotę 12 mln zł kupił go MWF
5. Prezes na poczet tzw "restrukturyzacji długu" utworzył w 2007r bez wymaganej zgody ZPCz kilkanaście spółek do których przejazał majątek spółdzielni w wysokości ok. 40 mln zł. Ten majątek miał wg. złożonego oświadczenia prezesa na ZPCz w 2007r zaspokoić roszczenia wierzyciela
6. Na ZPCz w 2008r prezes przezakał informacje, że w wyniku sukcesu negocjacyjnego z MW FINANCE oprócz udziałów w spółkach o wartości ok. 40 mln zł, SM PAX ma zapłacić ok. 20 mln zł w ciągu 7 lat, a wierzyciel "na dzień dobry" umorzył 25 mln zł, a pozostałe 25 mln umorzy po spłacie w ciągu 7 lat rzeczonych ok. 20 mln.
7. Po klilku latach spłaty powinno zostac do spłaty maksimum 9 - 10 mln zł, bo nie dość że spłacano raty w wysokości ok. 3 mln zł to jeszcze na podobną kwotę spółdzielnia wykonywała świedczenia na rzecz MWF oraz zapłaciła ok. 2 mln odsetek.
8. A teraz prezes przekazuje RO Rzymowskiego radosną nowinę, że zostało do spłacenia ok 30 mln zł - jaja jaja i jeszcze raz jaja
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© phpBB Group
Theme designed for
Trushkin.net
|
Themes Database
.
Regulamin