 Wysłany: Wto 8:46, 14 Kwi 2015 Temat postu: |
|||||
Aktualnie, na dzień dzisiejszy - nie da się otworzyć okna nawet na uchył, ponieważ styropian leci nawet do talerzy. Ja nie wiem jakie są środki zapobiegawcze i co mozna w tej kwestii uczynić, ale wiem jedno, że zupy ze styropianem jeść nie muszę i nawet nie powinnam. Coś tu do diabła jest nie tak !!! |
|||||
| Wysłany: Czw 11:26, 12 Mar 2015 Temat postu: |
|||
A dalej jest tak, ze wszystko znów fruwa, do tego fatalny hałas przez cały dzień od 7 do 18, bo skuwają balkony. |
|||
| Wysłany: Śro 8:21, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
| Wczoraj elegancko posprzątali po sobie i ręcznie i odkurzaczem. Byleby tak zawsze, ale to też być może wynik interwencji naszej administracji. Zobaczymy jak będzie dalej. | |
| Wysłany: Śro 13:44, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
| Nasz dozorca robił zdjęcia pewnie żeby obciążyć skutkami zanieczyszczeń remontujących sąsiadów.
Mają przecież pompy, ale nie ma komu ich użyć, za to będą się po sądach ścigać kto ma posprzątać. |
|
| Wysłany: Śro 10:00, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|||
A skąd wiesz, że nie dzwonił? Po to się pisze na forum, żeby zadzwoniła większa ilość osób. Jedna interwencja niczego nie wskóra. Jeden za wszystkich? bardzo wygodne, nie ma co. |
|||
| Wysłany: Śro 8:54, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
| To może warto zadzwonić do administracji, a nie żalić się na forum?
Czy ktoś to ma zrobić za Pana/Panią? |
|
| Wysłany: Wto 10:55, 03 Mar 2015 Temat postu: fruwający styropian |
|
| Odkąd trwa ocieplanie budynków w sąsiedniej wspólnocie, wszędzie leżą i fruwają cząsteczki styropianu.
Tamtejszy dozorca sprząta tylko pod swoim domem, podczas gdy biały pył zalega na naszych balkonach, w mieszkaniach, na patio a nawet od strony Moczydłowskiej. Wdychamy to wszyscy, a tym panom nawet nie zawsze chce się powiesić siatek, które jednak trochę zatrzymują. Czy administrator nie może interweniować u gospodarza budynku? Niech oni sprzątają cały teren gdzie napylili - również u nas, a nie żeby mieli to robić nasi dozorcy. |
|