| Autor |
Wiadomość |
| Gość |
 Wysłany: Czw 13:14, 20 Lip 2017 Temat postu: |
|
| z takim podejściem to nie dziwne, że ciężko się wam dogadać. |
|
 |
| Gość |
| Wysłany: Pią 8:59, 09 Cze 2017 Temat postu: |
|
| P. napisał: | | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | A gdzie mamy palić |
A gdzie palicie w pracy? w pokojach? |
Przy łopacie czy brukując chodnik mogą palić bez ograniczeń. Palacze to dziś wśród pracowników umysłowych raczej rzadkość. |
Sam nie palę, ale większej bzdury nie słyszałem.  |
Ale to fakt. |
|
|
| P. |
| Wysłany: Pią 7:28, 09 Cze 2017 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | A gdzie mamy palić |
A gdzie palicie w pracy? w pokojach? |
Przy łopacie czy brukując chodnik mogą palić bez ograniczeń. Palacze to dziś wśród pracowników umysłowych raczej rzadkość. |
Sam nie palę, ale większej bzdury nie słyszałem. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 15:27, 08 Cze 2017 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | A gdzie mamy palić |
A gdzie palicie w pracy? w pokojach? |
Najprostrsza odpowiedź - PALCIE U SIEBIE W MIESZKANIACH, tam, gdzie dym zatruwa tylko Was |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 9:28, 07 Cze 2017 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | A gdzie mamy palić |
A gdzie palicie w pracy? w pokojach? |
Przy łopacie czy brukując chodnik mogą palić bez ograniczeń. Palacze to dziś wśród pracowników umysłowych raczej rzadkość. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Wto 15:02, 06 Cze 2017 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | A gdzie mamy palić |
A gdzie palicie w pracy? w pokojach? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 12:35, 05 Cze 2017 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | A gdzie mamy palić |
Gdziekolwiek, gdzie nie SZKODZICIE niepalącym. |
dokładnie, dlaczego ktoś ma umierać na nie swój nałóg! a w regulaminie spółdzielni nie ma o zakazie palenia na balkonach? wydaje mi się, że coś było... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 16:03, 02 Cze 2017 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | A gdzie mamy palić |
Gdziekolwiek, gdzie nie SZKODZICIE niepalącym. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 15:19, 02 Cze 2017 Temat postu: |
|
| A gdzie mamy palić |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 14:13, 02 Cze 2017 Temat postu: Re: Śmierdziel palacz zatruwający dzieci i mieszkanie |
|
| Mieszkaniec napisał: | | Drodzy, podpowiedzcie proszę, co zrobić kiedy pode mną mieszka starsza kobieta, nałogowy palacz, nie reagująca na prośby o ciągłe nie palenie na balkonie. Mieszkanie przy uchylonych oknach śmierdzi papierosami, dzieci kaszlą i boję się o nie, generalnie sytuacja zupełnie patologiczna. |
Nic się nie da zrobić, też z tym miałem do czynienia. Dodatkowo niektórzy palą przy wyjściach z klatek - np. taka jedna starsza pani przy wyjściu z klatki A. Bardzo agresywna po zwróceniu uwagi. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 6:33, 02 Cze 2017 Temat postu: |
|
| Po zwruceniu uwagi atak pani ze jest u siebie na sfojm balkonie masakra |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 9:33, 01 Cze 2017 Temat postu: Re: Śmierdziel palacz zatruwający dzieci i mieszkanie |
|
| Anonymous napisał: | | Mieszkaniec napisał: | | Drodzy, podpowiedzcie proszę, co zrobić kiedy pode mną mieszka starsza kobieta, nałogowy palacz, nie reagująca na prośby o ciągłe nie palenie na balkonie. Mieszkanie przy uchylonych oknach śmierdzi papierosami, dzieci kaszlą i boję się o nie, generalnie sytuacja zupełnie patologiczna. |
Z palaczem się nie dogadasz. Też tak mam. |
Potwierdzam. Palacze są niereformowalni. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 9:23, 31 Maj 2017 Temat postu: Re: Śmierdziel palacz zatruwający dzieci i mieszkanie |
|
| Mieszkaniec napisał: | | Drodzy, podpowiedzcie proszę, co zrobić kiedy pode mną mieszka starsza kobieta, nałogowy palacz, nie reagująca na prośby o ciągłe nie palenie na balkonie. Mieszkanie przy uchylonych oknach śmierdzi papierosami, dzieci kaszlą i boję się o nie, generalnie sytuacja zupełnie patologiczna. |
Z palaczem się nie dogadasz. Też tak mam. |
|
|
| Mieszkaniec |
| Wysłany: Wto 19:20, 30 Maj 2017 Temat postu: Śmierdziel palacz zatruwający dzieci i mieszkanie |
|
| Drodzy, podpowiedzcie proszę, co zrobić kiedy pode mną mieszka starsza kobieta, nałogowy palacz, nie reagująca na prośby o ciągłe nie palenie na balkonie. Mieszkanie przy uchylonych oknach śmierdzi papierosami, dzieci kaszlą i boję się o nie, generalnie sytuacja zupełnie patologiczna. |
|
|