Autor |
Wiadomość |
K&M |
Wysłany: Wto 9:25, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zigi napisał: | mieszkaniec_na_wkurwie napisał: | Biały twaróg |
A są inne niz białe? |
|
|
|
Zigi |
Wysłany: Pon 12:27, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
mieszkaniec_na_wkurwie napisał: | Biały twaróg |
A są inne niz białe? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 20:58, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
dodam jeszcze, że w delikatesach sprzedają szmelc w postaci przeterminowanych produktów!!!! Biały twaróg na wagę z przebitą datą trzykrotnie!!!! ŻENADA Pieczywo tostowe przeteminowane 2 tyg!!!! Masło 3 tyg!!!!! Nawet zupki dla dzieci w słoiczkach Gerbera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sanepid powinien zamknąć to w cholerę!!!!!!!!! Jeszcze ta rekordowa marża!!!! |
|
|
K&M |
Wysłany: Pią 14:05, 04 Wrz 2009 Temat postu: Re: supermarkety |
|
madeofstars napisał: | no zależy w jakich porach dnia i tygodnia się jedzie. Fakt niestety większość ludzi jest zmuszona robić zakupy w weekend -to jest akurat koszmar...
a z tym przeterminowanie, to nam się jakoś to nie zdarza, trza mądrze zarządzać lodówką . Pozdrawiam. |
O tak, święte słowa Nam też się nie zdarza
Ja tam mimo wszystko na większe zakupy wolę podskoczyć do Reala
Kolejek nie ma wcale takich dużych, a teraz zrobili chyba jeszcze kasy samoobsługowe
W delikatesach jest drożyzna straszna i myślę że jak w pobliżu otworzył by się jakis spożywczak z normalnymi cenami to i delikatesy musiałyby obniżyć ceny |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 12:30, 04 Wrz 2009 Temat postu: supermarkety |
|
produktów kupionych "na zapas" ulega przeterminowniu i finalnie ląduje w koszu (głownie nabiał i warzywa). Dlatego mimo pozornie korzystniejszych cen w hipermarketach oszczednosci w naszym przypadku czesto sa pozorne.[/quote]
no zależy w jakich porach dnia i tygodnia się jedzie. Fakt niestety większość ludzi jest zmuszona robić zakupy w weekend -to jest akurat koszmar...
a z tym przeterminowanie, to nam się jakoś to nie zdarza, trza mądrze zarządzać lodówką . Pozdrawiam. |
|
|
Zigi |
Wysłany: Pią 9:15, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
K&M napisał: |
Jak widzę ludzi rąbiących tam naprawdę spore zakupy to ręce załamuję |
Ja niestety czasem tez tak robie: doszedlem do wniosku ze lepiej robic zakupy na bieżące potrzeby niemal codziennie w delikatesach na dole niż raz czy dwa razy w tygodniu jechac do hipermarketu, robic duze zakupy, stac w kolejkach, tracic czas, dzwigac ciezkie siaty itp. Wielokrotnie okazalo sie ze wiele produktów kupionych "na zapas" ulega przeterminowniu i finalnie ląduje w koszu (głownie nabiał i warzywa). Dlatego mimo pozornie korzystniejszych cen w hipermarketach oszczednosci w naszym przypadku czesto sa pozorne. |
|
|
K&M |
Wysłany: Pią 8:22, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Mnie też nie podoba sie że jest aż tak drogo w tych delikatesach
i również staram się kupowac tam tylko to co jest naprawdę niezbędne, głównie jak czegos mi zbraknie
Niby po drugiej stronie jest Olivia ale jak widać to żadna konkurencja dla delikatesów
Jak widzę ludzi rąbiących tam naprawdę spore zakupy to ręce załamuję |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 16:39, 03 Wrz 2009 Temat postu: :-/ |
|
to, że dam drogo wiem jeszcze nim zaczęłam tu mieszkać, a czego się spodziewać po sklepie w bloku...Niestety najczęściej takiej a nie innej marży. Kupujemy z mężem wyłącznie tylko jak naprawdę nam czegoś braknie np. chleba rano, kostki masła. Jednak są osoby które robią tam duuuże zakupy - ich sprawa że tak chcą przepłacać, ale z drugiej strony też niestety w taki sposób się sklep napędza na podwyżkę cen - bo skoro ludzie biorą to wezmą nawet jak będzie drożej. |
|
|
Zigi |
Wysłany: Czw 11:28, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
chodzi mi po glowie otworzenie w naszym bloku konkurencji dla "bartosza i wojciecha"...ale to osobny watek (ankieta) |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 9:06, 03 Wrz 2009 Temat postu: Delikatesy w naszym budynku - [b]o 49% drożej [/b]!!! |
|
Witam ,
Często korzystamy z naszych delikatesów, które są dość dobrze zaopatrzone i czynne do późna wieczorem. Zdawałem sobie sprawę, że jest tam drożej, ale dopiero po porówaninu ostatnich zakupów w Auchan bardzo się zdziwiłem.
Po analizie kilku codziennie kupowanych produktów :np serek wiejski, herbata Lipton, produkty danona itp. wyszło , że jest o 49 % drożej niż np. w Auchan. To zadziwiająca prowizja - myślę , że powinniśmy zwrócić na to uwagę bo ceny w delikatesach rosły stopniowo.
Widać ludzie kupują to nie ma co się przejmować narzutem - kłania się brak konkurencji. Ale czy musimy zgadzać się na prawie 50 % narzutu ?
Może powinniśmy przy okazji zakupów wyrazić swoje zdanie , że czemu jest tak drogo , itp.
pozdrawiam |
|
|