Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pon 23:28, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
granat napisał: | mozna segregowac i wyrzucac szklo, plastik+aluminium, papiery do koszy w smietniku (jak ja to robie) ale o czym tutaj pisac skoro ludzie maja problem z odroznieniem surowca wtornego od bebechow z ryby? |
Trzeba edukować. Bez edukacji w pojemnikach do segregacji też lądują rzeczy, które nie powinny. A inicjatywa Ekonu jest fajna, tylko trzeba umieć z niej korzystać. No i nie da się ukryć, że wygodna. Zamiast 3 worków - jeden. I zamiast biegania po osiedlu i szukania, gdzie są pojemniki (przy mojej klatce nie ma) - wystawienie worka za drzwi. Szczerze mówiąc dopiero Ekon dał mi prawdziwą motywację do segregowania śmieci, bo wiedząc, że segregacja jest na wyciągnięcie ręki, chce mi się zastanowić, czy wyrzucić coś do smieci czy oddać do Ekonu. Wcześniej segregowałam od wielkiego dzwonu, jak miałam zryw. Czyli w praktyce - raz na kilka miesiecy chciało mi się gazety wyrzucić oddzielnie. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 12:31, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
mozna segregowac i wyrzucac szklo, plastik+aluminium, papiery do koszy w smietniku (jak ja to robie) ale o czym tutaj pisac skoro ludzie maja problem z odroznieniem surowca wtornego od bebechow z ryby? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 12:07, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
[quote="Zigi"]Na szczescie u nas na pietrze nikt nic nie segreguje...[quote]
Czy ja wiem, czy "na szczęście". Problem odpadów jest problemem realnym i narastającym. Jak się nie nauczymy segregować i poddawać recyklingowi tego, co można, to za paręnaście lat śmieci na dosłownie przysypią. |
|
|
Zigi |
|
|
K&M |
Wysłany: Nie 15:28, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
No kur... jak można śmierdzące śmieci przed drzwi wystawić??
Wstydziłabym się nawet.
Po całej klatce smród się rozchodzi i od razu wiadomo od kogo to
Przeciez to świadczy o człowieku |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 14:47, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
granat napisał: | kiedys osobiste zwracanie uwagi skutkowalo ale teraz jest oficjalne proekologiczne przyzwolenie na wystawianie odpadow za drzwi, pod nogi sasiadom. |
Jeszcze pół biedy by było, jakby ludzie wystawiali te odpady w niedzielę i środę wieczorem. Ale nie, wczoraj był Ekon a ja dziś rano wychodząc do pracy widziałam worek pod drzwiami sąsiada. I tak przez cały weekend będzie sobie stał... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 11:45, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
kiedys osobiste zwracanie uwagi skutkowalo ale teraz jest oficjalne proekologiczne przyzwolenie na wystawianie odpadow za drzwi, pod nogi sasiadom.
nowa swiecka tradycja... ewropa a smierdzi jak w bombaju. |
|
|
moi |
Wysłany: Pią 11:32, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
ja zanim wystawię surowce do recyklingu myję wszystkie opakowania i nic nie śmierdzi.
to jest kwestia kultury.
problemem są zwykłe śmieci, które sąsiedzi wystawiają na korytarz - czasami przejsc nie mozna.
Wiec proszę nie laczyć tego zjawiska wyłącznie z akcją zbierania odpadów opakowaniowych. nie wylewajmy dziecka z kąpielą |
|
|
K&M |
Wysłany: Czw 20:53, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ja tam nie segreguję więc nie chodzę
Ale gdybym to robiła to owszem nie byłoby mi ciężko sie przejść |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 18:45, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ale są w klatach A, D, J. Czy to tak trudno dojść przejść kawałek |
|
|
K&M |
Wysłany: Czw 9:58, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
To nie we wszystkich śmietnikach są te do segregacji
W klatce C nie ma takich |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 8:42, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
przeciez w smietnikach tez sa kosze do segregacji. niech mrowki stamtad wybieraja szklo, makulature.
co to za pomysl zeby wystawiac odpady na korytarz? tylko karaluchow nam tu jeszcze brakuje... |
|
|
K&M |
Wysłany: Śro 9:49, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
O tak, ja tez uwielbiam rano wychodzić z domu i od razu na "dzień dobry" wita mnie smród śmieci wystawionych pod drzwiami lokatorów |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 22:04, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Jeżeli z worka śmierdzi, to może "mrówka" powinna zadzwonić do drzwi "zapachotwórcy" i zwrócić uwagę, że nie do końca na tym polega ta idea. Lub niech nie rusza trefnego worka. Można tez wywiesić na klatkach przypominające info o sensie i celach akcji. Co jerst BE, a co CACY. Po co od razu ukręcac łeb dobremu pomysłowi? Z powodu ciemnoty jednostek? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 13:07, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
to niech pan ochroniarz przegoni tez mrowki zbierajace odpady spod drzwi. idea moze i dobra ale tepota lokatorow nie pozwala na odroznienie surowcow wtornych od smierdzacej padliny ktora laduja do workow. |
|
|