 Wysłany: Pon 20:56, 20 Gru 2010 Temat postu: Re: klatka A lok.8 |
|||
Jak była policja, to dlaczego przy spisywaniu nie zgłosił Pan wniosku o skierowanie do sądu grodzkiego. Wtedy policja wysyła za jakis czas do Pana wezwanie do złożenia zeznań i to wszystko trafia potem do sądu grodzkiego. Administrator zaleca, aby zgłaszać każde naruszenie ciszy nocnej do ochrony, oni mają obowiązek odnotować każde takie zgłoszenie i wtedy jest dodatkowy dowód w sprawie z art.51§1 k.k. mówi;”kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny, albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Za naruszeni tego przepisu kara sięga nawet do 5 tyś. Jest to jednak ostateczność, w razie gdy zwrócenie uwagi nie pomaga. Lepiej porozmawiać z tym człowiekiem nie w trakcie imprezy, ale w ciągu dnia jak jest trzeźwy. Jezeli nie jest kompletnym bucem, to jest szansa. Jest też na stronie internetowej spółdzielni Regulamin Użytkowania Budynków w SMPAX: §15 pkt.3. W godzinach 22:00-6:00 mieszkańców osiedla obowiązuje zachowanie ciszy nocnej, a zwłaszcza: • ściszenie odbiorników radiowych i telewizyjnych oraz innego sprzętu audiowizualnego, • zaniechanie głośnej gry na instrumentach, głośnego śpiewania, głośnych rozmów, korzystania z głośnego sprzętu AGD. i inne np: 2. W czasie wykonywania robót remontowych w lokalu należy: 4) ograniczyć do niezbędnego minimum uciążliwość związaną z realizacją robót remontowych dla użytkowników pozostałych lokali oraz dla osób trzecich. par. 15 pkt. 4.Zakaz wykonywania prac remontowych zakłócających spokój innym mieszkańcom (kucie, wiercenie) w godz.: 20:00-7:00. 5. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na powierzchniach wspólnych np. klatkach schodowych, w windach, terenach zielonych, placach zabaw itp. |
|||
| Wysłany: Pon 11:06, 20 Gru 2010 Temat postu: administracja |
|
| zgłosić pisemnie do administracji, a przed tym powiadamiać ochronę żeby był ślad u nich, że taka sytuacja ma miejsce. Podobnie z policją, ze już przyjeżdżali. Myślę, że najlepiej też przed tym wszystkim zadzwonić do pana Żylonisa i z nim porozmawiać.
Swoją drogą: co to za debile w blokach mieszkają to nie wiem, ludzie są naprawdę egoistyczni  . Współczuję i życzę pozytywnego rozwiązania sprawy.
A i jeszcze: a jak inne lokale będące w sąsiedztwie trefnej 8-mki? Na pismo mogą się przydać podpisy lokatorów z innych mieszkań. Pozdrawiam. |
|
| Wysłany: Pon 8:51, 20 Gru 2010 Temat postu: klatka A lok.8 |
|
| lokatorzy z tego lokalu, notorycznie zakłócają ciszę nocną.
zabawa zazwyczaj trwa do ok 4:00 nad ranem. przy akompaniamencie niewybrednej, lecz mocnej "muzyki", niosą się własne śpiewy pseudokibicowe "Legii". do tego: wrzaski, pijackie śmiechy i cała reszta dźwięków, skutecznie zakłócających nocny wypoczynek. CO Z TYM ZROBIĆ? !!! interwencja policji już była. Pomogło na ok kwadrans, po czym od nowa. Lokal jest prawdopodobnie wynajmowany |
|